Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Rozgrywki LNBA zbliżają się do końca

Najważniejszym meczem weekendu była konfrontacja 12 Małp z Patobasketem. Ten pierwszy zespół jest jednym z największych pozytywnych zaskoczeń tego sezonu. W poprzednich rozgrywkach podopieczni Michała Żulińskiego pałętali się w ogonie ligowej stawki. Teraz, po dokonaniu kilku wzmocnień, są już w jej czubie. Patobasket natomiast jest uznaną firmą – to przecież aktualny wicemistrz LNBA.
Rozgrywki LNBA zbliżają się do końca
Gracze Patobasketu odnieśli ważne zwycięstwo

Autor: Piotr Michalski

Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana, a gracze Patobasketu nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie Bukhosi Ncube. Pochodzący z Zimbabwe koszykarz w pierwszej kwarcie zdobył aż 8 pkt. Jego drużyna natomiast ten fragment spotkania zakończyła wynikiem 11:6. Ta niewielka przewaga szybko się ulotniła, ponieważ Patobasket zaczął lepiej grać w ofensywie.

Z rzutem włączył się Denis Dados, który w połowie drugiej kwarty doprowadził do remisu. Kluczowy moment meczu mógł mieć miejsce w końcówce następnej odsłony. 12 Małp zdobyło 8 kolejnych punktów, co pozwoliło ekipie Michała Żulińskiego objąć prowadzenie 37:29. Ten dystans 12 Małp utrzymywało jeszcze nawet na 2 min przed końcem spotkania. Patobasket jednak się nie poddał i zdobył kolejnych 12 pkt w zaledwie 96 sek. 7 z nich było autorstwa Jakuba Wachowicza, a 5 Karola Szewczyka. Ten ostatni zresztą trafił decydujący o zwycięstwie rzut za 3 pkt.

Na wyróżnienie za to spotkanie zasłużył jednak przede wszystkim Dados, który zdobył 17 pkt. Dwa oczka więcej zapisał na swoim koncie Szewczyk. 23-latek z bogatą przeszłością w drugoligowych rezerwach lubelskiego Startu grał jednak na gorszej skuteczności. Wśród przegranych wyróżnił się za to Ncube, który zdobył aż 22 pkt.

Świetny mecz rozegrała również Matematyka, która ma olbrzymią ochotę na odzyskanie mistrzowskiego tytułu. W niedzielę lider LNBA pewnie ograł 63:47 Polski Cukier Rodmos. Ten wynik to przede wszystkim zasługa Bogdana Lembrycha, który zdobył 15 pkt. O punkt gorszy był Tomasz Celej. To największa gwiazda rozgrywek. 46-letni koszykarz w przeszłości grał przecież w Starcie Lublin, AZS Lublin, Azotach Unii Tarnów czy Anwilu Włocławek. U pokonanych wyróżnił się Wojciech Inglot, który zdobył 17 pkt.

Wyniki – Konferencja A: Polski Cukier Rodmos – Matematyka 47:63 * 12 Małp – Patobasket 52:55 * Symbit – Alco 0:20 (v.o.) * The Reds – Tłoki 20:0 (v.o.).

  1. Matematyka            12            22            736:569
  2. Patobasket              12            20            593:521
  3. 12 Małp  12            20            614:557
  4. Rodmos  12            19            784:698
  5. Alco        12            18            583:556
  6. Symbit    12            14            414:473
  7. The Reds 12            13            637:830
  8. Tłoki       12            8              360:517

Konferencja B – 1 mecze półfinałowe play-off (mecz i rewanż): Kanina – AT Vision 58:36 * Konker – Piąty Faul 47:51.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama