Operator koparki, kopiąc rów, natrafił na przedmiot przypominający niewybuch. Okazało się, że podobnych znalezisk było jeszcze kilka. Właściciel pola, na którym były stawiane tunele foliowe, powiadomił o tym fakcie policję. Jak się okazało - wykopane przedmioty to pociski artyleryjskie. Mundurowi zabezpieczyli teren, a na miejsce przyjechali saperzy, którzy wydobyli jeszcze ponad 100 tego typu pocisków.
- Łącznie zabezpieczonych zostało 110 tych niebezpiecznych przedmiotów. Akcja przewożenia ich na poligon trwała dwa dni. O bezpieczeństwo zadbali w tym czasie policjanci, którzy dzień i noc zabezpieczali teren przed dostępem osób postronnych – mówi komisarz Ewa Rejn – Kozak.
Pamiętajmy, że znalezionych niewybuchów nie wolno dotykać. Ważne jest również, aby do czasu przybycia saperów, odpowiednio zabezpieczyć teren przed innymi osobami.














