Blisko 9-kilometrowy odcinek ścieżki rowerowej biegnącej wzdłuż przeciwpowodziowego wału nad Wisłą, do 20 czerwca pozostaje wyłączony z ruchu. Zakaz poruszania się po drodze technicznej wprowadził właściciel tej infrastruktury, spółka Wody Polskie. Jak poinformowali jej pracownicy jest to związane z "koniecznością wykonania prac związanych z konserwacją wału przeciwpowodziowego".
Czasowy zakaz dotyczy zarówno ścieżki, jak i korony wału - z której chętnie korzystają także spacerowicze i biegacze.
Termin wykonania konserwacji nieszczęśliwie przypadł na okres, w którym puławscy rowerzyści rywalizują z puchar Rowerowej Stolicy Polski (1-30 czerwca). W związku z tym do Wód Polskich napisał prezydent Puław.
- Szereg instytucji oraz grupy indywidualne organizują przez cały czerwiec rajdy rowerowe oraz wycieczki, których celem jest zbliżenie nas do zdobycia głównej nagrody w tym turnieju. Włożyliśmy wiele wysiłku i środków w przygotowanie tegorocznej edycji - argumentował Paweł Maj, prosząc władze spółki o "branie pod uwagę potrzeb lokalnej społeczności i nie planowanie prac skutkujących zakazem korzystania z tej drogi w czasie trwania wydarzenia Rowerowa Stolica Polski".
Droga rowerowa przy wale, z Puław w kierunku Kazimierza Dolnego, należy do najpopularinejszych w całym mieście i to mimo tego, że jej nawierzchnia zbudowana jest z betonowej kostki. Za wyborem tej trasy przemawia malownicze położenie wśród zieleni oraz sam kierunek, czyli możliwość dotarcia w okolice Kazimierza. Niestety, mimo upływu lat, ani samorządom, ani Wodom Polskim, połączyć ścieżką obydwa miasta się nie udało.
