- Z uwagi na zły stan drogi mamy problemy ze sprowadzeniem pojazdów służb medycznych, wywozem śmieci czy nawet zamówieniem taksówki- skarżą się mieszkańcy w petycji do urzędników. Najgorzej jest po ulewach lub po zimowych roztopach. - Wtedy dojście do wielu posesji jest niemożliwe- relacjonują autorzy.
Chodzi o dłuższy odcinek ulicy od skrzyżowania z ulicą Lotników Polskich do ulicy Granicznej. O koleiny i dziury tu nietrudno. – Przejazd naraża nasze samochody na uszkodzenia zawieszenia, podwozia i karoserii- argumentują mieszkańcy i wnioskują o budowę brakującej części asfaltu. Problem mają też ci, którzy prowadzą przy Grabarskiej biznesy. – Kurierzy mają zakaz wjeżdżania na takie drogi, co bardzo utrudnia mi prowadzenie działalności -przyznaje jeden z mieszkańców.
Urzędnicy odpowiadają, że dostrzegają te potrzeby. - Obecnie trwają przygotowania do opracowania planu budowy dróg na okres kolejnej kadencji samorządowej. Wnioskowana inwestycja zostanie przedstawiona do zaopiniowania na następnym posiedzeniu komisji- zaznacza Justyna Gorczyca, zastępczyni prezydenta. Jeśli będzie akceptacja, urząd zleci prace projektowe, a później zabezpieczy pieniądze na budowę w budżecie.
Ale podobnych wniosków od mieszkańców jest więcej. Niedawno do ratusza wpłynęła m.in. petycja dotycząca budowy ulicy Juliusza Krzyżanowskiego. - Droga podczas opadów deszczu i wiosennej odwilży zamienia się w rzekę, co bardzo utrudnia poruszanie się zarówno samochodem, jak i pieszo. Natomiast podczas suszy nawet minimalną prędkością powoduje unoszenie się tumanów kurzu, który osiada na elewacjach, oknach, tarasach, meblach ogrodowych i szkodzi naszemu zdrowiu- tłumaczą autorzy petycji.
Swój głos skierowali też ludzie z ulicy Anieli Walewskiej. Argumentują w piśmie do ratusza, że droga pełna jest dziur i kolein. Te dwie ulice znajdują się w okolicach ulicy Francuskiej.
Póki co, miasto szuka m.in. firmy, która wyremontuje ulicę Krzywą. A w planach jest także zaprojektowanie przebudowy ulic Okrzei i Szymanowskiego.
