Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Tego nikt się nie spodziewał. Wiekowy dąb złamał się jak zapałka

Drzewo było badane. Ostatnio całkiem niedawno. Nic nie wskazywało, że może się złamać. A jednak wiekowy dąb szypułkowy w Hrubieszowie dziś po prostu pękł i się zawalił.
Tego nikt się nie spodziewał. Wiekowy dąb złamał się jak zapałka

Doszło do tego przed południem. Na miejscu, czyli przy skrzyżowaniu ulic mjr. Henryka Dobrzańskiego Hubala i ul. 3 Maja w natychmiast pojawiły się służby, by zabezpieczyć okolicę.

Całe szczęście, że gdy pień upadał, nikogo w pobliżu nie było i nikt nie ucierpiał.

"Dąb, objęty ochroną jako pomnik przyrody, był przez wiele lat przedmiotem licznych ekspertyz dendrologicznych, zleconych przez Gminę Miejską Hrubieszów. Ostatnia miała miejsce w grudniu 2023 roku" - podaje w komunikacie hrubieszowski magstrat.

Zalecenia były takie, by drzewo przyciąć i poddać pieęgnacji. Tak też się stało. "Eksperci wskazali również na konieczność podjęcia działań zabezpieczających i miasto zleciło opracowanie projektu wsparcia drzewa poprzez budowę specjalnej podpory" - czytamy w wydanym oświdczeniu.

Dokumenty były gotowe wiosną br. W maju Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zgodę na realizację robót budowlanych. jak zapewniają urzędnicy, miały ruszyć niebawem. 
 
"Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo oraz odpowiednimi specjalistami, aby podjąć dalsze kroki w związku z tym incydentem. Przyszłość miejsca, w którym znajdował się pomnik przyrody, zostanie omówiona po dalszych analizach" - zapewnia UM Hrubieszów.
 
Przypomnijmy, że do podobnego, lecz poważniejszego w skutkach incydentu doszło w lipcu zeszłego roku na Rynku Wodnym w Zamościu. Wtedy złamał się potężny konar kasztanowca spadł na ludzi. Kilka osób zostało rannych. Ostatecznie podjęto decyzję o wycięciu drzewa. 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama