Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

MKS Selgros Lublin - Ruch Chorzów, punkt wystarczy aby wrócić na fotel lidera

MKS Selgros Lublin kończy w sobotę sezon zasadniczy. Aby przystąpić do fazy play-off z pozycji lidera musi wywalczyć chociaż punkt w meczu z Ruchem Chorzów (godz. 17, hala Globus)
MKS Selgros Lublin - Ruch Chorzów, punkt wystarczy aby wrócić na fotel lidera
Wykonanie tego zadania nie powinno być zbyt trudne. KPR Ruch Chorzów to aktualnie dziesiąty zespół superligi. Ślązaczki wprawdzie mają jeszcze teoretyczne szanse na awans do play-off, ale oprócz zwycięstwa w sobotę, rywalki Ruchu musiałyby jeszcze zgubić punkty. - Zakładaliśmy sobie, że zakończymy sezon zasadniczy na pierwszym miejscu. Jesteśmy już bardzo blisko realizacji naszego celu. Mecz z Ruchem wcale nie będzie łatwy. Gramy jednak u siebie i liczę, że publiczność wspomoże nas gorącym dopingiem - mówi Dorota Małek, rozgrywająca MKS Selgros. Mistrzyń Polski nie wzmocni Weronika Gawlik, która doznała poważnej kontuzji w sobotnim meczu z Pogonią Baltica Szczecin. Bramkarka reprezentacji Polski nie pojawi się na boisku już do końca sezonu, a w najbliższym czasie będzie musiała poddać się operacji rekonstrukcji więzadeł kolana. - Zrobiłam USG, byłam na konsultacji medycznej i nie mam złudzeń. Lekarze stwierdzili uszkodzenie więzadła przedniego, krzyżowego mojego prawego kolana. Operacja nastąpi za jakiś czas, kiedy kolano odpocznie i wygoi się. Ważne jest, że nie jestem przykuta do łóżka. Chodzę o kulach, nie muszę cały czas leżeć i nie chcę stracić tej całej aktywności, z jakiej byłam znana - tłumaczy na oficjalnej stronie klubu Weronika Gawlik. Wspomniana kontuzja otwiera olbrzymią szansę przed Aleksandrą Baranowską, która do tej pory była jedynie trzecią bramkarką i najczęściej występowała w pierwszoligowych rezerwach. - Wierzę, że Ola podoła wyzwaniu. W składzie mamy trzy bramkarki i każda z nich musi być gotowa do gry. Ona musi dawać z siebie w każdym meczu sto procent - uważa Sabina Włodek, trener MKS Selgros. Do zdrowia dochodzą za to Małgorzata Majerek i Alesia Mihdaliowa, które w ostatnim czasie występowały z kontuzjami. Cieszy zwłaszcza powrót białoruskiej rozgrywającej. W ostatnim ligowym spotkaniu z Pogonią Baltica Szczecin spisywała się wyśmienicie i zakończyła zawody z czterema bramkami na koncie. Szczególny popłoch w obronie rywalek siały jej ofensywne wejścia. - Jesteśmy już o krok od realizacji naszego celu. W sobotę będziemy walczyły z całych sił. Nie możemy stracić punktów. Nie ma miejsca na wpadkę - zapowiada Małgorzata Rola, skrzydłowa MKS Selgros.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama