Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

ChKS Chełm wygrał starcie z ligowym outsiderem po siatkarskim horrorze

Kiedy na parkiecie czołowa drużyna rozgrywek ma zmierzyć się z ekipą zajmującą przedostatnie miejsce w stawce kibice mają prawo myśleć o tym, że po obejrzeniu trzech setów udadzą się do domu. Tak się jednak nie stało w sobotę w Chełmie, gdzie tamtejszy ChKS był o włos od kompromitującej porażki. Na szczęście mający nóż na gardle gospodarze pokonali po pięciosetowej batalii Olimpię Sulęcin
ChKS Chełm wygrał starcie z ligowym outsiderem po siatkarskim horrorze
ChKS Chełm był w sobotę blisko sensacyjnej porażki z Olimpią Sulęcin, ale ostatecznie sięgnął po zwycięstwo po tie-break’u

Autor: ChKS Chełm

W sobotnim starciu trener Krzysztof Andrzejewski zdecydował się na pewne roszady w składzie, ale i tak ekipa z Chełma była murowanym faworytem do szybkiego i gładkiego zwycięstwa. Tymczasem nie mająca nic do stracenia ekipa z Sulęcina od samego początku spotkania pokazała, że nie przyjechała na Lubelszczyznę na wycieczkę. Po wyrównanym początku inicjatywa na parkiecie zaczęła niespodziewanie należeć do Olimpii, która odskoczyła na 21:19 i kibice w chełmskiej hali po raz pierwszy mieli powody do niepokoju. Goście utrzymali należytą koncentrację w końcówce i niespodziewanie wygrali pierwszego seta 25:23.

Wydawało się, że w drugiej odsłonie mocno podrażnieni miejscowi doprowadzą do wyrównania. Jednak kolejny raz po wyrównanym początku lepszy moment „złapali” siatkarze z Sulęcina i odskoczyli na 15:11. Miejscowi rzucili się do odrabiania strat, wiedząc jakie konsekwencje może mieć przegranie kolejnej partii. ChKS był blisko odwrócenia losów w secie, ale w decydującej akcji Olimpia skutecznie zagrała w bloku i stało się jasne, że z Chełma wywiezie przynajmniej jeden punkt.

Porażki w dwóch poprzednich setach sprawiły, że ekipa trenera Andrzejewskiego na trzeciego seta wyszła niezwykle naładowana. Z kolei przyjezdni popełniali całą masę błędów i w efekcie ChKS wrócił do gry o zwycięstwo wygrywając trzecią partię 23:9! Kolejny set był bardzo zaciekły. Co prawda chełmianie prowadzili w pewnym momencie 15:12, ale Olimpii udało się odrobić straty. W końcówce jednak drużyna z Sulęcina słabo prezentowała się w zagrywce i partia padła łupem drużyny z Chełma, co sprawiło, że kibiców czekał tie-break.

Decydujące starcie lepiej otworzyli goście, prowadząc najpierw 3:1, a następnie 6:3. Wówczas o czas poprosił trener Jędrzejewski i trafił idealnie. Po wznowieniu gry głównie dzięki dobrej postawie w bloku ChKS odwrócił losy piątego seta wygrywając go 15:10.

MVP spotkania został Tomasz Piotrowski, zdobywca 19 punktów dla gospodarzy.

ChKS Chełm – Olimpia Sulęcin 3:2 (23:25, 23:25, 25:9, 25:22, 15:10)

ChKS: Marcyniak (3), Rakowski (1), Rusin (4), Piotrowski (19), Gonciarz, Ziobrowski (5), Fijałek (libero) oraz Goss (16), Blankenau (6), Olszewski (7), Swodczyk (7).

Olimpia: Ciupa (3), Turek (21), Cichosz-Dzyga (6), Leitermeier (12), Michalak (5), Matula (4), Sas (libero) oraz Szymczak, Kłysz, Czetowicz (9), Roque De Oliviera.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama