Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Jest szansa na 80 mln zł od Szwajcarów. Burmistrz: „Trzymajcie kciuki”

Gdyby się udało, do Hrubieszowa mogłoby trafić aż 80 mln zł na realizację wspólnego projektu miasta, powiatu i gminy. Pieniądze są do wzięcia z Funduszy Szwajcarskich.
Jest szansa na 80 mln zł od Szwajcarów. Burmistrz: „Trzymajcie kciuki”
Hrubieszów

Autor: Wikimedia Commons

Prace nad przygotowaniem projektu trwały cały zeszły rok. W czwartek o złożeniu wniosku poinformowała burmistrz Marta Majewska. „Projekt zakłada wizję naszego Hrubieszowa jako miasta rezylientnego – gotowego na wyzwania przyszłości” – przekazała.

Ale jeśli pieniądze uda się zdobyć (przewidywane przedsięwzięcia są szacowane na ok. 80 mln zł), to skorzysta nie tylko miasto, również gmina i powiat, bo projekt jest oparty o współpracę tych trzech samorządów.

Ogólnie określony cel to „zwiększenie odporności Hrubieszowa na zagrożenia geopolityczne, gospodarcze i środowiskowe, co wzmocni poczucie bezpieczeństwa i podniesie jakość życia mieszkańców”.

Na czym miałoby to konkretnie polegać? Punktów jest sporo. To np. rozwój szkolnictwa zawodowego i specjalistycznego. Jest plan, by w podległym starostwu Zespole Szkół nr 1 wdrożyć innowacje pedagogiczne, a szkolne pracownie doposażyć. Założono również rozwój modelarni działającej przy Hrubieszowskim Domu Kultury.

Na szwajcarskie pieniądze w formie dotacji mogliby również liczyć mikro, mali i średni przedsiębiorcy. Projekt zakłada również budowę ścieżek rowerowych i kanalizacji oraz dotacje dla mieszkańców na instalacje fotowoltaiczne, a także np. modernizację oczyszczalni ścieków i sieci wodociągowej.

W projekcie ujęto także m.in. renowację zabytkowej kamienicy przy Placu Wolności, a w dziedzinie ekologii np. przygotowanie dokumentacji dla budowy zbiornika retencyjnego, tworzenie ogrodów deszczowych, zazielenianie miasta i uruchomienie centrum edukacji ekologicznej przy PGKiM.

Poza tym uwzględniono realizację szkoleń dla mieszkańców z obrony cywilnej oraz wyposażenie służb publicznych w dodatkowy sprzęt na wypadek kryzysów.

Kiedy to wszystko, jeśli w ogóle? Na pewno nie prędko. Przez pół roku trwać ma ocena złożonych propozycji projektów. Dopiero później te najlepsze przejdą do kolejnego etapu, czyli doszczegóławiania pomysłów.

„Kochani! Po prostu proszę Was, trzymajcie kciuki” – zaapelowała burmistrz Majewska do mieszkańców, podkreślając, że w przypadku tego programu dofinansowanie może pokryć całość kosztów.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama