Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Mieszkanka Woli Burzeckiej w powiecie łukowskim zadzwoniła do naszej redakcji narzekając na zmniejszenie liczby zajęć dla seniorów w miejscowej świetlicy. To skutek zakończenia projektu w ramach Senior+. Zapytaliśmy w gminie o szansę na poszerzenie oferty.
Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Autor: UG Wojcieszków/ilustracyjne

W gminie Wojcieszków działa cztery kluby seniora, a jeden z najbardziej prężnych znajduje się właśnie w Woli Burzeckiej. Przez ostatnie lata seniorzy spotykali się trzy razy w tygodniu, a opiekujące się nimi stowarzyszenie organizowało szereg zajęć i wyjazdów zapewniając rozrywkę oraz integrację starszych mieszkańców wioski. Pieniądze na ten cel pochodziły w dużej mierze z zewnętrznej dotacji, którą pozyskała Gmina Wojcieszków. Środki te skończyły się w zeszłym roku, co odbiło się na ilości zajęć dla seniorów z klubu.

- Teraz spotykamy się tylko przez dwie godziny w tygodniu, a świetlica to taki piękny budynek z kuchnią, salą do ćwiczeń, rehabilitacji. Szkoda, że nie możemy z tego korzystać tak często, jak byśmy chcieli - mówi nam mieszkanka i klubowiczka, która prosiła o anonimowość.

O sprawę zapytaliśmy gminnych urzędników. Ci przyznają, że gmina faktycznie korzystała z programu Senior+ i w tym czasie liczba zajęć dla seniorów była wyższa.

- Usługi dla seniorów obecnie realizuje ta sama opiekunka, ale musi wygospodarować czas dla wszystkich czterech klubów. Dochodzą do tego ograniczenia finansowe. Dlatego staramy się o pozyskanie nowego finansowania na usługi społeczne, także dla seniorów, na kolejne lata - tłumaczy Zofia Mikusek, sekretarz gminy.

Decyzje dotyczące przyznania nowej dotacji mają zapaść wiosną tego roku. Nie znaczy to jednak, że seniorzy z Woli Burzeckiej, czy innych klubów seniora w gminie korzystać ze świetlicy mogą jedynie podczas zajęć z opiekunką.

- Świetlica powstała dla mieszkańców i każdy ma prawo z niej korzystać. Nie ma żadnego problemu, by seniorzy przebywali w niej dłużej i spotykali się częściej. To są przecież dorośli ludzie, którzy nie muszą być pod opieką - tłumaczy sekretarz.

Zofia Mikusek zapewniła nas ponadto, że sama uda się na najbliższe zajęcia w klubie, by poinformiować seniorów o zasadach korzystania ze świetlicy. Jak zauważyła, klucze do budynku są m.in. u radnego, który mieszka w pobliżu, więc logistycznych przeszkód w otwieraniu i zamykaniu klubu w Woli Burzeckiej być nie powinno.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama