Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bez tej umowy nie będzie pierwszej elektrowni atomowej w Polsce

Zmieniliśmy w 16 obszarach wiele kluczowych kwestii, dzięki temu inwestycja staje się pewniejsza – zapewnił Donald Tusk. A kiedy rozpocznie się budowa pierwszej elektrowni atomowej w Polsce?
Bez tej umowy nie będzie pierwszej elektrowni atomowej w Polsce
28 kwietnia w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie Polskie Elektrownie Jądrowe podpisały z konsorcjum Westinghouse-Bechtel umowę pomostową EDA ws. pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Autor: PAP/Radek Pietruszka

Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) i konsorcjum Westinghouse-Bechtel podpisały w poniedziałek (28 kwietnia), w obecności premiera Donalda Tuska i sekretarza energii USA Chrisa Wrighta, umowę pomostową EDA, ustalającą ramy dalszej współpracy przy budowie elektrowni jądrowej na Pomorzu.

EDA (Engineering Development Agreement0 obejmuje kontynuację sprecyzowanych prac projektowych, związanych m.in. z uzyskaniem niezbędnych decyzji administracyjnych, licencji i pozwoleń, jak również dalszy etap pogłębionych badań geologicznych na terenie inwestycji. Podpisanie umowy było konieczne w związku z wygaśnięciem na początku kwietnia kontraktu na usługi projektowe ESC (Engineering Service Contract).

Jak oświadczył przed podpisaniem umowy premier Donald Tusk, jest ona lepsza od poprzedniej: – Strona polska starała się, aby ta umowa była lepsza z punktu widzenia interesów i Polski, i naszych partnerów.(...) Zmieniliśmy w 16 obszarach wiele kluczowych kwestii, dzięki temu inwestycja staje się pewniejsza – stwierdził Tusk. – Można z przyjaciółmi negocjować każdy szczegół twardo i bardzo solidnie.

Polsce bardzo zależało na tym, aby inwestycja była opłacalna dla obu stron w równym stopniu, i aby obie strony były usatysfakcjonowane nie tylko treścią umowy, ale i „wielką robotą”, która nas czeka – podkreślił Donald Tusk.

– Uważam, że to (budowa elektrowni jądrowej w Polsce – przyp. aut.) będzie również początek wieloletniej współpracy w tym obszarze między Polską a Stanami Zjednoczonymi i będziemy budować więcej takich reaktorów jądrowych, zarówno w Polsce, jak i w innych państwach w całej Europie, ponieważ mamy odpowiednie umiejętności, które zyskają polscy pracownicy dzięki współpracy z amerykańskimi partnerami – dodał sekretarz ds. energii USA, Chris Wright.

Jak tłumaczył p.o. prezesa Polskich Elektrowni Jądrowych Piotr Piela, na podstawie EDA dopracowywany będzie projekt budowlany elektrowni, a spółka przygotowuje się do negocjacji kontraktu wykonawczego EPC, ale nie ma jeszcze kompetencji, „by tak potężną umowę negocjować”, dlatego poszukuje partnerów, którzy wesprą PEJ w negocjacjach. – Tu nie chodzi o to, by wygrać negocjacje z Amerykanami. Chodzi o to, by być dla nich równoprawnym, merytorycznym partnerem.

PEJ to należący w 100 proc. do państwa inwestor i przyszły operator pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.

Zgodnie z obecnym harmonogramem wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 roku. Początek komercyjnej eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 roku.

 


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama