Nie ma palenia. Policja zlikwidowała magazyn z papierosami

Policjanci z Radzynia Podlaskiego pojechali do gminy Kąkolewnica w piątek. Zamierzali przeszukać posesję należącą do 40-letniego mężczyzny. Bo wcześniej własnymi kanałami ustalili, że ten człowiek może posiadać nielegalny towar.

I znaleźli u niego to, czego szukali czyli papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Podczas przeszukania natrafili i skonfiskowali aż 5 500 paczek.

- Właściciel kontrabandy został zatrzymana, a cały nielegalny towar zabezpieczony. W przypadku wprowadzenia do obiegu niemal 5,5 tysiąca paczek bezakcyzowych papierosów Skarb Państwa straciłby przeszło 160 tysięcy złotych - informuje podkomisarz Piotr Mucha, rzecznik radzyńskiej policji.

Już tego samego dnia 40-latek usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie będzie decydował sąd. - Posiadanie wyrobów bez polskich znaków akcyzy stanowi naruszenie przepisów karno-skarbowych i zagrożone jest karą grzywny albo karą pozbawienia wolności do lat 3 oraz przepadkiem zabezpieczonego towaru - precyzuje podkom. Mucha.

Na poczet przyszłej kary od mężczyzny zabezpieczone zostało mienie warte około 65 tysięcy złotych.