Gdy Polska walczyła z niemieckim najeźdźcą, ze wschodu uderzył Związek Sowiecki. Rozpoczęła się okupacja, która przyniosła setkom tysięcy obywateli II RP wywózki na Sybir, więzienia NKWD i śmierć w egzekucjach.
Zsyłani w głąb Związku Sowieckiego – mężczyźni, kobiety i dzieci – trafiali do łagrów, gdzie w nieludzkich warunkach walczyli o przetrwanie. Wiele z tych historii nigdy nie doczekało się końca, a ci, którzy powrócili, do końca życia nie zdołali wymazać z pamięci piętna zesłania.
Dziś Chełm przypomina, że pamięć o Sybirakach i wszystkich ofiarach sowieckiego terroru jest naszym obowiązkiem. Delegacje miejskie i społeczne złożyły kwiaty pod Pomnikiem Sybiraków przy ul. Pocztowej oraz przy tablicy upamiętniającej więźniów politycznych pomordowanych przez NKWD i UB na ul. Reformackiej.














Komentarze