Od kilkunastu lat mieszkańcy Chełma prosili o uporządkowanie i zagospodarowanie Glinianek, jednego z najbardziej rozpoznawalnych, ale i najbardziej zaniedbanych terenów rekreacyjnych w mieście. Dotąd brakowało na to pieniędzy. Teraz – dzięki środkom z programu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021–2027 – wreszcie uda się zrealizować marzenia mieszkańców.
– Otrzymaliśmy dofinansowanie na rewitalizację Glinianek – powstanie lokalna perełka – ogłosił ostatnio w mediach społecznościowych prezydent Chełma Jakub Banaszek.
>>> 14 umów na 31 mln zł. Marszałek podpisał umowy na unijne dotacje <<<
Rewitalizacja z rozmachem
Projekt, którego liderem jest miasto Chełm, zakłada kompleksowe prace nie tylko nad Gliniankami, ale także nad zbiornikami w Natalinie (gmina Kamień) i w Żółtańcach (gmina Chełm). Koszt całości inwestycji to 12,3 mln zł, z czego miasto zyska największą część środków – 9,32 mln zł.
W Chełmie planowane są m.in. ścieżka rowerowa i piesza wokół zbiornika, plaża piaszczysta i trawiasta, pomosty pływające, boiska do siatkówki i piłki nożnej, zaplecze gastronomiczne, altany i miejsca grillowe, tematyczne place zabaw.
Nie zabraknie także dodatkowego wjazdu od strony ul. Ceramicznej oraz infrastruktury dostosowanej do potrzeb mieszkańców.
Nie tylko Chełm zyska
Na zmianach skorzystają także sąsiednie gminy. W Natalinie powstanie promenada spacerowa z pergolami i ławkami, wieża widokowa, nowe boisko do siatkówki i plażowe wiaty. – Te inwestycje uczynią nasz zalew jeszcze bardziej popularnym i chętnie odwiedzanym – zapewnia wójt Kamienia Dariusz Stocki.
Z kolei w Żółtańcach samorząd planuje wybudować otwarty amfiteatr na 600 osób, bulwary spacerowe, ciąg pieszo-rowerowy i nowoczesny budynek sanitarny. Jak podkreśla wójt gminy Chełm Wiesław Kociuba, to inwestycja, która pozwoli „postawić kropkę nad i” w rozwoju tego miejsca.
Nowe otwarcie dla regionu
Wszystkie trzy projekty wpisują się w szerszą strategię rozwoju turystyki i ochrony dziedzictwa naturalnego w województwie. Marszałek Jarosław Stawiarski, wręczając umowy o dofinansowanie, podkreślił, że największym beneficjentem programu jest właśnie Chełm.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w ciągu najbliższych lat region zyska zupełnie nowe przestrzenie rekreacyjne – miejsca spotkań, wypoczynku i wydarzeń kulturalnych. Chełm i okolice wreszcie mają szansę zagospodarować swoje naturalne atuty i wyjść z cienia większych ośrodków turystycznych.













Komentarze