Donald Trump pytany (we wtorek, 23 września) podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w siedzibie ONZ, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.
Dopytywany, czy USA wsparłyby w tym sojuszników, powiedział:
– Zależy od okoliczności, ale tak, jesteśmy bardzo mocni w sprawie NATO.
Prezydent USA odmówił jednak komentarza w sprawie zakłócenia w poniedziałek pracy lotniska w Kopenhadze przez drony, dopóki nie pozna szczegółów sprawy.
Pytany o ewentualne spotkanie z Putinem i czy mu ufa, Trump powiedział, że „da znać o tym za jakiś miesiąc”. Poproszony zaś o ocenę dotychczasowych postępów w sprawie zakończenia wojny, prezydent USA stwierdził, że największym postępem jest to, że rosyjska gospodarka jest w ruinie, a ukraińska armia radzi sobie powstrzymując rosyjskie wojsko.
W podobny sposób odpowiedział na pytanie o gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, twierdząc, że zbyt wcześnie jest o tym mówić.
Amerykański prezydent zasugerował, że może zwrócić się do węgierskiego premiera Viktora Orbana, by przestał kupować rosyjską ropę. – Cóż, on jest moim przyjacielem, nie rozmawiałem z nim, ale mam przeczucie, że gdybym go poprosił, to by to zrobił. I myślę, że to zrobię – powiedział Trump.
Podczas spotkania z Zełenskim Trump chwalił osiągnięcia ukraińskiej armii, twierdząc, że spisuje się „niesamowicie”, powstrzymując napór Rosjan.












