Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec, do zdarzenia doszło w maju tego roku. Mężczyzna zadzwonił na numer „Gorącej Linii” Radia RMF FM i domagał się działań wobec konkretnego funkcjonariusza Zakładu Karnego w Chełmie. W trakcie rozmowy miał grozić zarówno strażnikowi, jak i prezesowi Rady Ministrów.
60-latek przyznał się do kierowania gróźb, tłumacząc, że „poniosła go fantazja”. Jak wyjaśniał, miał pretensje do funkcjonariusza SW po wyjściu na wolność. Nie przyznał się natomiast do zarzutu kradzieży trzech wózków sklepowych o łącznej wartości ok. 1 tys. zł, której – jak wskazuje prokuratura – miał dopuścić się w warunkach recydywy.
Mirosław P. został objęty policyjnym dozorem. Ma także zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.
Sprawa trafi na wokandę Sądu Rejonowego w Zamościu. Za zarzucane czyny mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP













Komentarze