Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
WIDEO

Tymczasowy areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku

Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej nr 813 w miejscowości Kostry zakończył się śmiercią 46-letniego motorowerzysty. Sprawca nie tylko uciekł z miejsca zdarzenia, ale jak ustaliła policja był kompletnie nieuprawniony do kierowania pojazdem i znajdował się pod wpływem alkoholu. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Kliknij aby odtworzyć

Do zdarzenia doszło w poniedziałek późnym popołudniem na prostym odcinku drogi w kierunku Parczewa. Kierujący samochodem marki Ford najechał na tył skutera Peugeot, którym poruszał się 46-letni mężczyzna.

Sprawca wypadku nie zatrzymał się i odjechał, nie udzielając pomocy poszkodowanemu.

Jeszcze tego samego wieczora parczewscy kryminalni – działając pod nadzorem prokuratury – zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec Parczewa. Badanie wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej – nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a w policyjnych systemach widniał wobec niego aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

- Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, kierowanie w stanie nietrzeźwości, ucieczkę i nieudzielenie pomocy - informuje młodsza aspirant Ewelina Semeniuk z parczewskiej policji.

W czwartek sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec 47-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Grozi mu kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Zarzuty także dla pasażera

W trakcie śledztwa zatrzymano również 43-letniego mieszkańca Parczewa, który w chwili wypadku podróżował jako pasażer Forda. Prokuratura postawiła mu zarzut poplecznictwa – mężczyzna miał pomagać sprawcy po ucieczce z miejsca zdarzenia.

Wobec 43-latka zastosowano środki nieizolacyjne: dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju. Za poplecznictwo grozi kara do 5 lat więzienia.

Postępowanie w sprawie tragicznego wypadku nadal trwa. Policja szczegółowo wyjaśnia wszystkie okoliczności zdarzenia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama