Sami zawodnicy jednak nie dają powodów do odwiedzenie hali Globus. Mecz z Energą Treflem Sopot ponownie był daniem ciężkostrawnym, bo dominacja gości była bardzo wyraźna. Start został złamany już w drugiej kwarcie, kiedy przewaga sopocian zaczęła zbliżać się do 20 pkt. Wprawdzie zryw z końcówki pierwszej połowy pozwolił Startowi schodzić ze stratą ledwie 8 pkt, to po zmianie stron Trefl dobił gospodarzy. Ostatecznie Trefl wygrał 105:85 i przewodzi ligowej tabeli.
W szeregach Startu wyróżnił się Jordan Wright, który zdobył 23 pkt. Nieźle zagrał także Bryan Griffin. Amerykanin do 16 pkt dołożył 10 zbiórek. U przeciwników świetnie spisał się Mikołaj Witliński, który z 18 pkt był najlepiej punktującym graczem Trefla.
PGE Start Lublin – Energa Trefl Sopot 84:105 (19:27, 24:24, 20:29, 21:25)
Start: Wright 23 (2x3), O’Reilly 16 (4x3), Griffin 16 (1x3), Ford 10 (2x3), Hawkins 9 oraz Krasuski 5 (1x3), Put 5, B. Pelczar 0, Kępka 0, Szymański 0.
Energa: Witliński 18, Cowels III 15 (3x3), Scruggs 13 (3x3), Goins 12 (2x3), Schenk 10 (2x3) oraz Suurorg 17 (3x3), Addae-Wusu 15 (3x3), Nowicki 3, Kiejzik 2, Zapała 0.
Sędziowali: Proc, Gajdosz i Kucharski. Widzów: 663.















Komentarze