Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama
Zamość

Posłowie KO atakują Janusza Kowalskiego. „To kłamca i przebieraniec. Nie ufajcie mu!”

Janusz Kowalski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, od dłuższego czasu krytykuje rząd za rzekome działanie na szkodę Zamościa. Zarzuty? Brak pieniędzy na przebudowę Pałacu Zamoyskich i stadionu Hetmana, a także wieszczone przez niego zwolnienia grupowe w PKP LHS. - Panie Januszu, na Zamojczyźnie i Lubelszczyźnie nie ma ciemnego ludu i nikt tego nie kupi - kontrują Witold Zembaczyński i Michał Krawczyk, posłowie Koalicji Obywatelskiej.
Posłowie KO atakują Janusza Kowalskiego. „To kłamca i przebieraniec. Nie ufajcie mu!”

Autor: Tomasz Maciuszczak DW/Witold Zembaczyński FB

24 listopada na sesji Rady Miasta Zamość wywiązała się gorąca dyskusja. Poseł Janusz Kowalski z PiS poinformował bowiem radnych, że pogarsza się sytuacja finansowa spółki PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa i może dojść w niej do zwolnień grupowych. PKP LHS zatrudnia ponad 1,3 tysiąca pracowników, z czego około 800 z nich mieszka w Zamościu i jego okolicach.

Niedługo później do Zamościa mogło popłynąć 20 milionów złotych. 10 milionów na remont konserwatorski i modernizację Pałacu Zamoyskich. 10 milionów na budowę zadaszonych trybun z siedziskami stadionu Hetmana. Wystarczałoby, żeby Sejm przyjął poprawki numer 53 i 62 do rządowego projektu ustawy budżetowej na rok 2026. 

Ale tak się nie stało i po decyzji posłów w Zamościu zapanowała złość. Pretensje kierowano głównie do polityków Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy, którzy zagłosowali przeciw poprawkom. Prym w podjudzaniu tego gniewu wiódł poseł Kowalski.

Zareagować na to postanowili posłowie Witold Zembaczyński i Michał Krawczyk, którzy 22 grudnia przed budynkiem ratusza w Zamościu zorganizowali konferencję prasową. W całości poświęcona ona została działalności 47-letniego polityka PiS-u. 

Pierwszy głos zabrał Zembaczyński.

- Nie pierwszy raz jestem w Zamościu, ale tym razem przyjechać musiałem i to z prostego powodu. Tym powodem jest Janusz Kowalski. To poseł, który trafił z Opolszczyzny do Zamościa po to, żeby siać chaos i polityczne zniszczenie. Znam tego człowieka bardzo dobrze. Był radnym Platformy Obywatelskiej, potem w PiS, potem w Solidarnej Polsce i znowu w PiS. To polityczny przebieraniec, który zrobi wszystko dla własnego interesu.

- W Opolu poznaliśmy go od strony pracy, a właściwie jej braku. To, co robi, jest antytezą porządku i dobrej organizacji. Generuje konflikty i uważa, że konflikt buduje politykę. A Zamość nie potrzebuje chaosu, awantur ani skandali. Macie sesję budżetową i realne sprawy do załatwienia, a Kowalski zawsze przywozi ze sobą skandal. W Opolu doświadczaliśmy go latami, dopóki nie osiadł chwilowo w Warszawie. Dlatego przyjechałem tu jako świadek i mówię wprost. Nie ufajcie temu człowiekowi.

- Zobaczcie, od czego się zaczyna. Od lokalu miejskiego na biuro poselskie i od informacji, że radni PiS dyżurują w tym biurze. Jeżeli Kancelaria Sejmu płaci za biuro, to radni nie mogą tam dyżurować. Radni mają ratusz, a miasto może zapewnić im inne miejsca. To jest łamanie regulaminu Sejmu. Kowalski przyjeżdża i od razu robi skandal. Dlatego jeszcze raz przestrzegam. Nie ufajcie temu człowiekowi. Każda jego aktywność kończy się tak samo. Skandalem. Jeżeli PiS chce tu wyrazistych postaci, niech postawi na lokalnych polityków, a nie na Kowalskiego w miejsce Romanowskiego, który musi ukrywać się na Węgrzech. To ta sama polityczna szajka - mówił Zembaczyński.

Nie ma ciemnego ludu na Lubelszczyźnie

Jego zdanie podziela Krawczyk, który w przyszłym roku będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego Koalicji Obywatelskiej na Lubelszczyźnie.

- Poseł Witold Zembaczyński zna Janusza Kowalskiego od wielu lat. My na Zamojszczyźnie przecieramy oczy i zastanawiamy się, co się właściwie dzieje. Pytam Janusza Kowalskiego o jedno słowo. O wiarygodność. Czy był wiarygodny jako radny Platformy, gdy dawał kwiaty Donaldowi Tuskowi? Czy był wiarygodny w PiS, gdy chwalił Jarosława Kaczyńskiego? Czy jest wiarygodny, gdy broni LHS-u? Czy był wiarygodny, gdy drenował spółki Skarbu Państwa, zarabiając prawie dwa i pół miliona złotych? Czy jest wiarygodny jako poseł z Opolszczyzny, czy jako udawany poseł z Zamościa? Wiarygodność jest mu obca.

- Janusz Kowalski wyczuł polityczną okazję po ucieczce posła Romanowskiego na Węgry. Uznał, że może przejąć ten teren. Jarosław Kaczyński zesłał go tutaj, najwyraźniej nie znajdując lepszych nazwisk. Ostrzegamy mieszkańców Zamościa, Zamojszczyzny i całej Lubelszczyzny. Ja jako rodowity Lubelak” i poseł Zembaczyński, który tego politycznego przebierańca zna z jego destrukcyjnej działalności na Opolszczyźnie. Jacek Kurski mówił kiedyś: „Ciemny lud to kupi”. Kowalski postępuje zgodnie z tą maksymą. Tylko że, panie Januszu, na Zamojczyźnie i Lubelszczyźnie nie ma ciemnego ludu i nikt tego nie kupi - puentował Krawczyk.

- Nie dajcie się nabrać na poprawki budżetowe po dziesięć milionów tu i tam. To klasyczny populizm opozycji. Sam mogę wymienić dziesiątki poprawek dla Opola, przeciwko którym Kowalski głosował. Dziś udaje obrońcę Zamościa. Budżet nie jest z gumy i nie da się spełnić każdej poprawki - dodawał poseł Zembaczyński.

Nie będzie zwolnień w PKP LHS

Posłom KO towarzyszyła zamojska radna Agnieszka Jaczyńska.

- Wcześniej radni Koalicji Obywatelskiej Zamojskiej mówili jasno, że o sprawach ważnych dla Zamościa, takich jak LHS czy Pałac Zamoyskich, trzeba rozmawiać. Ale trzeba to robić w sposób odpowiedzialny. Nie można wzbudzać społecznych niepokojów. Tak jak miało to miejsce na jednej z sesji Rady Miasta, kiedy poseł Kowalski mówił o planowanych zbiorowych zwolnieniach w LHS-ie. Te informacje zostały zdementowane już dwa tygodnie temu. Dziś dodatkowo otrzymałam potwierdzenie od przedstawicieli związków zawodowych, że takie zwolnienia nie są planowane.

- Podobnie jest z kwestią Pałacu Zamojskiego. Na ostatniej sesji Rady Miasta mówiliśmy jasno. Potrzebny jest plan. Sensowny plan. Mapa drogowa i odpowiedzialne myślenie o przyszłości tego obiektu. To miejsce leży nam wszystkim na sercu. Trzeba ukierunkować działania w taki sposób, aby w sposób odpowiedzialny wystąpić o środki z budżetu państwa.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama