Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Nie musiała stracić nerki. Precyzyjna operacja robotyczna w USK nr 4 w Lublinie

Dzięki pomocy nowoczesnego robota da Vinci udało się uratować nerkę 46-letniej pacjentki. Na narządzie wyrósł 9 cm guz. Operację wykonali lekarze z Lublina.
Nie musiała stracić nerki. Precyzyjna operacja robotyczna w USK nr 4 w Lublinie
Kiedyś 9-centrymetrowy guz nerki skazywał pacjentów na usunięcie całego narządu. Dzięki wykorzystaniu robota da Vinci można uratować organ.

Autor: Łukasz Głaczkowski/Archiwum USK Nr 4 w Lublinie

Zmiana została wykryta przypadkowo podczas rutynowego badania USG jamy brzusznej. Dalsza diagnostyka, w tym tomografia komputerowa, potwierdziła obecność dużego guza nerki prawej.

- Po wykonaniu dodatkowych, szczegółowych badań, w tym tomografii komputerowej zapadła decyzja, aby operować pacjentkę przy użyciu robota da Vinci Xi. Operację przeprowadziliśmy kilka dni temu. Usunęliśmy guza prawej nerki, z zaoszczędzeniem zdrowego miąższu - wyjaśnia dr n. med. Przemysław Mitura, lekarz kierujący Oddziałem Urologii i Onkologii Urologicznej USK nr 4.

Jak informuje szpital, operacja była wyjątkowa z kilku powodów - najważniejszym z nich jest ten, że przy tak dużym guzie zazwyczaj wskazaniem jest usunięcie całej nerki. 

Do operacji wykorzystano nowoczesnego robota da Vinci, który jest bardzo precyzyjnym narzędziem, z bardzo dobrą kontrolą pola operacyjnego. 

- Robot pozwala zoperować nie tylko szybciej, ale i sprawniej, w dużym powiększeniu, a przede wszystkim bezpieczniej. Osoba operowana bardzo szybko, bo już w 2-3 dobie może wrócić do domu. Przy operacji otwartej czas hospitalizacji wynosi nawet 10 dni - dodaje dr Mitura. 

Pacjentka opuściła szpital w trzeciej dobie po zabiegu w bardzo dobrym stanie.

System da Vinci Xi umożliwia wykonywanie małoinwazyjnych operacji przez kilka niewielkich nacięć, z użyciem kamery 3D i specjalistycznych narzędzi, których ruchy są dokładniejsze niż ludzka ręka. Ma to szczególne znaczenie w przypadku młodszych pacjentów.

- Dzięki robotowi da Vinci jesteśmy w stanie usuwać coraz większe guzy z zaoszczędzeniem zdrowego miąższu. Pacjent zachowuje obydwie nerki. Jest to bardzo ważne, zwłaszcza jeśli chodzi o młodych pacjentów, ponieważ niewydolność nerek może pojawić się po latach od usunięcia jednego z tych narządów - zaznacza dr Mitura.

Urolodzy z USK nr 4 wykonują zabiegi robotyczne od września 2022 roku. Standardowo operują w ten sposób m.in. pacjentów z rakiem prostaty, guzami nerek oraz rakiem pęcherza moczowego, a także przeprowadzają zabiegi rekonstrukcyjne przy zwężeniach moczowodu.

Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie należy do nielicznych placówek w kraju dysponujących dwoma systemami robotycznymi.

- Wprowadzenie chirurgii robotycznej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym Nr 4 to efekt długofalowej strategii rozwoju kompetencji zespołu medycznego, a nie wyłącznie inwestycji w technologię – podkreśla Michał Szabelski, dyrektor naczelny USK nr 4. – Zabiegi wykonują lekarze naszego szpitala – znakomici specjaliści, którzy prowadzą pacjentów na każdym etapie leczenia, od kwalifikacji po opiekę pooperacyjną.

Jak dodaje, tylko w 2025 roku w USK nr 4 przeprowadzono już ponad 360 zabiegów robotycznych, a szpital liczy na dalszy rozwój tej formy leczenia. – Oznacza ona większe bezpieczeństwo, lepszą jakość i szybszy powrót do zdrowia naszych pacjentów – podsumowuje dyrektor.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama