Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

KS Lotto Puławy wysoko przegrał z Corotop Gwardią Opole

W ostatnim meczu w tym roku KS Lotto Puławy przegrał na wyjeździe z Corotop Gwardią Opole 27:38. Dla opolan był ta to pierwsza domowa wygrana w sezonie, dla puławian 14. porażka w lidze
KS Lotto Puławy wysoko przegrał z Corotop Gwardią Opole
W ostatniej kolejce w tym roku KS Lotto Puławy przegrały w Opolu

Autor: KS Lotto Puławy

Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla puławian. Po trzech straconych bramkach przegrywali w trzeciej minucie 0:3. Pierwsze trafienie dla gości zdobył minutę później Krzysztof Łyżwa. W siódmej minucie, po błędzie Dana Racotey, łatwą bramkę zdobył były zawodnik puławskiego klubu, Bartosz Kowalczyk (5:1 dla Gwardii). Natychmiast o przerwę w grze poprosił szkoleniowiec KS Lotto Patryk Kuchczyński.

Drugie trafienie dla przyjezdnych zaliczył dopiero w ósmej minucie Dmytro Artemenko (6:2). Gospodarze szybko, za sprawą biernej postawy puławian, szczególnie w defensywie, wypracowali bezpieczną przewagę bramkową (11:6, 13:7, 14:8, 17:10, 18:12, 19:13).

W końcówce pierwszej połowy przyjezdni zmniejszyli straty do pięciu bramek (21:16). Mimo to, przed drugą częścią fani KS Lotto nie mogli mieć dobrych nastrojów. Gra podopiecznych trenera Patryka Kuchczyńskiego pozostawiała wiele do życzenia. Drużyną lepiej prezentującą się była Gwardia, prowadzona przez byłego zawodnika i trenera ówczesnych Azotów Puławy, Bartosza Jureckiego. W drużynie gospodarzy występują byli zawodnicy puławskiego klubu: rozgrywający Bartosz Kowalczyk i Maciej Zarzycki oraz obrotowy Kelian Janikowski. 

Po pięciu minutach gry w drugiej odsłonie gospodarze odjechali z wynikiem na osiem bramek (24:16) i praktycznie było już po meczu. Tym bardziej, że skuteczność zespołu KS Lotto pozostawiała wiele do życzenia. Pierwszą bramkę dla przyjezdnych zdobył dopiero w 38 minucie Krzysztof Komarzewski (24:17).

Goście popełniali momentami niemal szkolne błędy. Po kolejnej stracie stracili bramkę na 19:28, w 42 minucie.

Ostatnie 10 minut goście, o ile to było możliwe, grali w siedmiu przeciwko sześciu zawodnikom Gwardii. Niewiele to pomogło. Gospodarze kontrolowali wynik i skutecznie powiększali prowadzenie (37:26). Ostatecznie puławianie przegrali 27:38. 

Corotop Gwardia Opole - KS Lotto Puławy 38:27 (21:16)

Corotop Gwardia: Ałaj, Balcerek - Janikowski 10, Kowalczyk 9, Kamiński 5, Wojdan 3, Aksamit 3, Milewski 3, Protsiuk 3, Luksa 2, Wrzesiński, Zarzycki, Wójt, Pelidija, Rugała. Kary: 12 min.

KS Lotto: Petkovski, Ciupa - Komarzewski 6, Artemenko 6, Cacak 5, Racotea 3, Łyżwa 2, Jaworski 2, Działakiewicz 1, Antolak 1, Kowalik 1, Adamczewski, Wisiński, Curzytek, Brzeziński. Kary: 6 minut.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama