Proces scalania gruntów wraz z zagospodarowaniem poscaleniowym ma na celu tworzenie bardziej funkcjonalnych gospodarstw i tym samym korzystniejszych warunków dla rolnictwa.
Umowy o przyznaniu pomocy finansowej wręczył przedstawicielom powiatów we wtorek marszałek woj. lubelskiego Jarosław Stawiarski. Łączna wartość tej pomocy to prawie 30 mln zł, w tym 16 mln zł pochodzi z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Otrzymały ją powiaty bialski, lubartowski i zamojski na zadania związane ze scaleniami dotyczącymi w sumie 3,5 tys. ha gruntów.
– To kolejne pieniądze na scalenia. W tym roku wydaliśmy już ponad 80 mln zł na ten cel. To kluczowe inwestycje dla lubelskiego rolnictwa. Powodują, że wieś polska zmienia się w normalną europejską wieś, gdzie rolnicy mają jedno miejsce pracy i drogi dojazdowe do pola, do domostwa, do tego swojego warsztatu pracy – powiedział Stawiarski.
4,7 mln zł na scalanie gruntów w gminie Skierbieszów otrzymał powiat zamojski. Wicestarosta tego powiatu Krzysztof Rusztyn powiedział dziennikarzom, że scalenie gruntów tak, żeby łączyć rozproszone małe działki i tworzyć wokół danego siedliska przestrzenie łatwo dostępne dla rolnika, jest kluczowe dla racjonalnego gospodarowania. Jak tłumaczył, scalanie przynosi też oszczędności, związane np. z dojazdem do pola. – Dojazd do odległej o kilka kilometrów działki po prostu wypada, bo ta działka jest teraz zaraz za płotem – dodał.
Podkreślił, że dobrodziejstwem programu scalania gruntów jest też możliwość wytyczania nowych dróg dojazdowych do działek. - Można zaprojektować w sposób racjonalny nowe przebiegi dróg i są również środki na ich wykonanie, co naprawdę przyczynia się bardzo do poprawy warunków gospodarowania, no i życia mieszkańców wsi – powiedział.
Pytany o powody rozdrobnienia gruntów Rusztyn wyjaśnił, że są to historyczne uwarunkowania wynikające z dziedziczenia ziemi z pokolenia na pokolenie. - Z reguły było tak, że rodziny były wielodzietne i rodzice przepisywali po równej części na wszystkich swoich potomków. A to spowodowało rozdrobnienie, które w skrajnych przypadkach wygląda tak, że działki są kilkunastometrowej szerokości, co jest nieracjonalne i mnoży koszty – powiedział wicestarosta.
Powiat lubartowski otrzymał 19 mln zł na scalanie gruntów w gminach Uścimów i Ostrów Lubelski. Wicestarosta lubartowski Sebastian Wysok powiedział, że ponad połowa tych środków, około 10 mln zł, to koszt zagospodarowania poscaleniowego, czyli wytyczenie nowych dróg do działek lub naprawa dróg dojazdowych do pól i łąk dla rolników. – To dotyczy ośmiu kilometrów dróg gminnych. Wiele nich jest teraz w bardzo złym stanie. Będą szersze, utwardzone, rolnicy będą mogli w końcu swoimi sprzętami jeździć po właściwych drogach – zaznaczył Wysok.
Jak dodał, w powiecie lubartowskim jest 13 gmin, a potrzebne scalenia gruntów zostały wykonane w gminie Ostrówek, zaczęte w gminie Niedźwiada i będą rozpoczęte w dwóch gminach, na które we wtorek powiat otrzymał dofinansowanie. – Jeszcze dużo pracy przed nami, ale jeśli tylko będą środki będziemy starać się, aby te procesy dalej postępowały – zaznaczył wicestarosta.
Samorząd woj. lubelskiego na scalanie gruntów wraz z zagospodarowaniem poscaleniowym otrzymał ponad 114 mln zł w ramach Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Łączna powierzchnia gruntów do scalenia to ponad 14,2 tys. ha.
W pierwszym naborze wniosków rozdysponowano ponad 81 mln zł do siedmiu powiatów na scalanie łącznie prawie 10 tys. ha gruntów. W drugim naborze blisko 30 mln zł otrzymały trzy powiaty (umowy wręczone we wtorek) na scalenie ok. 3,5 tys. ha gruntów.W II kwartale 2026 roku ma być ogłoszony trzeci nabór wniosków o przyznanie pomocy z pozostałych do wykorzystania środków - ok. 2,2 mln zł - na scalanie gruntów woj. lubelskim.
źródło: PAP
















Komentarze