Maskotki trafiły do Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie i będą wykorzystywane przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego. Jak podkreślają policjanci, to drobiazg, który w sytuacjach kryzysowych może mieć ogromne znaczenie.
- Kolorowe małpki, będą towarzyszyć policjantom podczas służby i pomagać najmłodszym w trudnych, stresujących chwilach, zwłaszcza podczas zdarzeń drogowych, w których uczestniczą dzieci - informuje młodsza aspirant Beata Kieliszek z lubelskiej policji.
Wręczone w takich momentach pomagają opanować strach, odwracają uwagę od trudnych emocji i dają choć odrobinę poczucia bezpieczeństwa. Policjanci planują też rozdawać maskotki podczas kontroli drogowych, gdy w samochodzie podróżują dzieci.
– Taki gest ma nie tylko wywołać uśmiech, ale także zbudować poczucie bezpieczeństwa – podkreśla młodsza aspirant Kieliszek. Pluszowa małpka w rękach dziecka często działa szybciej niż najlepsze słowa uspokojenia.
Inicjatywa została zrealizowana przy wsparciu Fundacji „Dr Clown” i ma także wymiar resocjalizacyjny. Maskotki zostały wykonane ręcznie przez osoby osadzone w Areszcie Śledczym w Lublinie. Projekt łączy więc pomoc najmłodszym z działaniami społecznymi, pokazując, że nawet za murami więzienia mogą powstawać rzeczy niosące realne dobro.
Dla policjantów to kolejne narzędzie w codziennej służbie, a dla dzieci – mały bohater, który w stresującej chwili potrafi zdziałać więcej niż niejedna procedura. Bo czasem bezpieczeństwo zaczyna się od… pluszowej małpki.






















Komentarze