Miniona noc w powiecie krasnostawskim upłynęła pod znakiem policyjnych interwencji drogowych. W ciągu niespełna godziny doszło do dwóch kolizji, w których uczestniczyli młodzi kierowcy – 18- i 19-latek. W obu przypadkach funkcjonariusze wskazują tę samą przyczynę: niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Izbica: zderzenie, a potem staw
Do pierwszego zdarzenia doszło po godzinie 23.00 w Izbicy. Jak ustalili policjanci, 18-letni kierujący Volkswagenem Golfem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowane BMW, w którym znajdowały się trzy osoby. To jednak nie był koniec dramatycznego ciągu zdarzeń – rozpędzony samochód stoczył się następnie do pobliskiego stawu.
Na szczęście sytuacja nie zakończyła się tragedią. Nikt nie odniósł obrażeń, a badanie wykazało, że kierowca Volkswagena był trzeźwy. Policjanci zdecydowali jednak o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego pojazdu.
Krupe: boczne zderzenie na prostym odcinku
Około godzinę wcześniej do podobnie niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Krupe. Tym razem 19-letni kierowca Audi nie dostosował prędkości, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do bocznego zderzenia z Renault, nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku.
Również w tym przypadku obaj kierowcy byli trzeźwi, a zdarzenie zakończyło się jedynie stratami materialnymi.
Policja nie ma złudzeń
Choć tym razem obyło się bez rannych, funkcjonariusze podkreślają, że konsekwencje mogły być znacznie poważniejsze.
– Apelujemy do wszystkich kierujących o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Chwila nieuwagi może doprowadzić do poważnych konsekwencji – podkreśla podkomisarz Anna Chuszcza.



















Komentarze