Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Motor Lublin na przetarg? Ratusz przygotuje wycenę klubu

Do końca maja gotowa ma być wycena spółki Motor Lublin - zapowiada Ratusz. Później miasto ma zdecydować, czy sprzeda swoje akcje w spółce. Nowy właściciel miałby być wyłoniony w drodze przetargu otwartego dla wszystkich.
Motor Lublin na przetarg? Ratusz przygotuje wycenę klubu
- Wkrótce przystąpimy do wyceny - mówi Paweł Majka, dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Miasta. Na razie trwają poszukiwania firmy, która się tego podejmie. Ustalenie wartości Motoru Lublin może nie być łatwe. Trudno brać pod uwagę dochody, bo ich nie ma. Majątek wygląda równie mizernie. - To głównie stroje i piłki - mówi Majka. Spodziewa się, że wartość spółki powinna być znana pod koniec maja. Miasto zabiera się za wycenę, po tym jak do Ratusza zgłosiła się firma gotowa odkupić 76 proc. akcji Motoru Lublin. Pisaliśmy o tym w piątek. To Al.ba Sport Polska, dystrybutor odzieży sportowej. Deklarowała m.in., że w pięć lat podźwignie drugoligową drużynę do piłkarskiej ekstraklasy. Ale firma nie jest zadowolona z rozmów z miastem. Tymczasem Ratusz twierdzi, że to spółka po pierwszym spotkaniu nie złożyła konkretnej propozycji. - Na spotkaniu zostało ustalone, że do końca lutego miasto zrobi audyt w Motorze Lublin, żeby zobaczyć jaka jest jego sytuacja finansowa. Potem miasto miało wycenić akcje i mieliśmy wrócić do rozmów - stwierdza Robert Kopczyński, przedstawiciel Al.ba Sport Polska. - Nie było mowy o żadnym audycie. Pan Kopczyński mija się z prawdą - przekonuje Paweł Majka. Ratusz zapewnia też, że kondycja finansowa Motoru i tak jest jawna. - Strata spółki za ubiegły rok jest niewielka - mówi Majka. Pytany o konkretną kwotę odpowiada tylko: - Trwa jeszcze badanie bilansu.Po tym, jak gotowa będzie wycena Motoru Lublin miasto zdecyduje, czy wystawi spółkę na sprzedaż. Ale i tak decydujący głos będą mieć radni, bo konieczna byłaby tu uchwała Rady Miasta. - Gdyby zapadła decyzja o sprzedaży musiałoby się to odbyć w trybie przetargu - mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, zastępca prezydenta. Wyklucza sytuację, w której spółka byłaby przejęta przez inwestora, który po prostu zgłosi się do Ratusza. Sprawą sprzedaży Motoru Lublin zająć ma się na najbliższym posiedzeniu działająca w Radzie Miasta komisja ds. sportu. Zapowiada to jej przewodnicząca Beata Stepaniuk-Kuśmierzak. O ofercie zakupu 76 proc. akcji dowiedziała się z naszej publikacji. - Byłam zaskoczona czytając te informacje. Nie byliśmy informowani, że jakiekolwiek rozmowy się odbywały - mówi przewodnicząca. - Ciężko mi wyrokować, czy i kto zawinił oraz po czyjej stronie jest teraz kolejny ruch. Sprawę będzie można oceniać, jeśli przyjrzymy się jej bliżej, a póki co znamy ją tylko z doniesienia prasowego. Aktualnie kapitał zakładowy spółki to 4,2 miliona złotych. Aż 85 proc. tej kwoty wyłożyło miasto.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama