Reklama
Afera z TW "Zenek" w Łęcznej. Radny zrzeka się mandatu
Po aferze z ujawnieniem teczki TW "Zenka grupa opozycyjnych radnych chciała na nadzwyczajnej sesji odwołać Janusza Matyska z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Nie zdążyła - Matysek sam złożył mandat radnego.
- 04.04.2014 00:01

26 marca na sesję Rady Miasta radny Jacek Pelica przyniósł teczkę TW "Zenka”. Zdaniem radnego, zawarte w teczce dokumenty wskazują, że TW "Zenek” to radny Janusz Matysek. Pelica zapytał Matyska, czy to prawda, i czy złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. Janusz Matysek nie odpowiedział na te zarzuty. A w rozmowie z nami, poinformował jedynie, że odpowie Pelicy po konsultacjach z prawnikiem.
Grupa opozycyjnych radnych nie zamierzała jednak czekać. 2 kwietnia złożyła wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej w celu odwołania radnego Matyska z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta.
- Nie przesądzamy o jego winie, to leży w gestii innych organów państwa. Ale naszym zdaniem, do czasu oczyszczenia się z zarzutów nie może godnie reprezentować ani rady, ani gminy. Najlepiej byłoby, gdyby pan Janusz Matysek sam zrezygnował z zasiadania w prezydium rady - mówi Sebastian Pawlak, radny.
Radny Matysek poszedł o krok dalej - zrezygnował z mandatu radnego.
- Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji jest bezprzedmiotowy. Wczoraj Janusz Matysek złożył mandatu radnego oraz zrezygnował ze wszystkich funkcji, jakie pełnił w radzie - mówi Krystyna Borkowska, przewodnicząca Rady Miasta. - Na jego miejsce do rady wejdzie Antoni Kotuła, sołtys ze Starej Wsi.
- Nie będziemy wnioskować o wybór nowego wiceprzewodniczącego. Przewodnicząca i jeden wiceprzewodniczący w zupełności wystarczą do sprawnego działania rady - dodaje Pawlak.
- Popieram wniosek radnych. W tym celu trzeba zmienić statut Rady Miasta. Rozpocznę odpowiednią procedurę - mówi przewodnicząca Borkowska.
Reklama












Komentarze