Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Kazimierz Dolny. Grodarz przestanie wreszcie wylewać?

Jest szansa, że zniknie problem, na który od lat narzekają mieszkańcy. Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie ogłosił przetarg na projekt, który dotyczy m.in. budowy mobilnego zabezpieczenia rzeki.
Kazimierz Dolny. Grodarz przestanie wreszcie wylewać?
O problemie z wylewaniem Grodarza pisaliśmy m.in. pod koniec czerwca ubiegłego roku. Chodzi o ponad kilometrowy odcinek rzeczki, który jest najbardziej zaniedbany. - Z tego powodu już od dwóch lat przy wiosennych roztopach czy późniejszych ulewach woda wdziera się na nasze działki - opowiadał nam wówczas Andrzej Gawroński, który mieszka przy ul. Szkolnej w Kazimierzu. Mieszkańcy narzekali także na fatalny stan starego mostu na Grodarzu, właśnie w pobliżu ul. Szkolnej. - W ostatnich latach jeździło nim mnóstwo ciężarówek na pobliskie budowy. Most jest strasznie zaniedbany i wymaga natychmiastowego remontu. Praktycznie nie ma w nim już przepustów. Przy większych ulewach robi się na nim tama, która wypycha wodę z koryta na nasze posesje - relacjonował Gawroński. - Po ostatniej ulewie woda w Grodarzu spiętrzyła się i potok wylał. Bez oczyszczenia koryta rzeki i generalnego remontu mostu problem będzie powracał przy każdych większych opadach. Teraz pojawiła się szansa na rozwiązanie problemu. Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie ogłosił przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej budowy wału przeciwpowodziowego Wisły w Kazimierzu Dolnym oraz budowy mobilnego zabezpieczenia na Grodarzu. - Nieobwałowany fragment położony jest pomiędzy zmodernizowanym w 2003 r. obwałowaniem w Kazimierzu oraz rozbudowanym wałem w dolinie Puławsko-Parchacko-Bochotnickiej w ubiegłym roku - informuje Aneta Lis, rzecznik WZMiUW. - Zabezpieczenie Grodarza ma z kolei polegać na podwyższeniu murów przeciwpowodziowych na długości ok. 0,3 km.W planach jest także przystosowanie korony wału rzeki Wisły na długości ok. kilometra jako drogi eksploatacyjnej i przeciwpowodziowej z przystosowaniem do obciążeń do 5 ton. Zostaną też wykonane przepusty oraz rowy odpływowe i opaskowe. Wykonawca zostanie wyłoniony w maju. Dokumentacja ma być gotowa do końca listopada. Budowa będzie jednak mogła ruszyć dopiero po uzyskaniu wszystkich pozwoleń, co, jak wyjaśnia rzecznik WZMiUW, może potrwać nawet półtora roku.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama