Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Molestowania nie było

Elbląska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie rzekomego molestowania ministranta w parafii św. Brygidy w Gdańsku.
Zdaniem prokuratury, ksiądz Jankowski nie popełnił żadnego przestępstwa przeciwko obyczajom czy seksualności, a takie zachowania księdza, jak opisywane w mediach pocałunki na pożegnanie, nie mają znamion przestępstwa. Postępowanie zostało umorzone m.in. z powodu niestwierdzenia, by doprowadzano małoletniego, obecnie 16-letniego ministranta, do obcowania płciowego. Śledztwo było prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie, na podstawie zeznań byłego ministranta. Miał on oskarżyć o molestowanie byłego proboszcza parafii, prałata Henryka Jankowskiego. Według nieoficjalnych informacji, opinie specjalistów podważały wiarygodność świadka. Ze względu na niską szkodliwość czynu prokuratura umorzyła też wątek dotyczący posiadania przez księdza Jankowskiego bez zezwolenia amunicji do broni gazowej. Z takiego samego powodu umorzono wątek dotyczący podrobienia przez prałata zaświadczenia lekarskiego, które posłużyło ministrantowi Sławomirowi R. do tego, by uzyskał indywidualny tok nauczania w gimnazjum. Chłopak z tego nie skorzystał, bo przestał chodzić do szkoły.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama