Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Miliony do oddania

42,5 mln zł będzie musiał oddać skarb państwa mieszkańcom naszego województwa. Warunek jest jeden: Unia musi uznać, że nasz rząd bezprawnie pobierał od nich akcyzę na używane samochody. Skarga na Polskę leży już w Brukseli
Do Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego wpłynęła skarga dotycząca faktu pobierania przez Polskę podatku akcyzowego od importowanych samochodów. Skarżącym jest mieszkaniec Wielkopolski. Jego zdaniem, polski budżet bezprawnie pobiera akcyzę od importowanych, używanych aut z Zachodu. Według niego jest to niezgodne z traktatem Unii Europejskiej, narusza bowiem zawarty w nim zakaz dyskryminacji podatkowej. – W województwie lubelskim od 1 maja (wtedy weszliśmy do unii) do 29 grudnia minionego roku zgłoszono do odprawy celnej 42700 samochodów, z czego w samym Lublinie 23400. Z tego tytułu pobrano akcyzę w wysokości 42 milionów 514 tysięcy złotych – mówi Barbara Korwin, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej. Europoseł Marcin Libicki twierdzi, że możliwa jest decyzja unii stwierdzająca, że pobieranie akcyzy od sprowadzających samochody jest niezgodne z całym szeregiem przepisów unijnych. – I będzie trzeba oddać ludziom pieniądze – dodaje Libicki. Sprawa akcyzy już od dawna budzi oburzenie prywatnych importerów. – Jaka akcyza? Przecież żyjemy w jednym wielki państwie, jakim jest unia – mówi Tadeusz Goliszek, który wczoraj w lubelskim Urzędzie Celnym zgłosił do odprawy opla vectrę. Podobną opinię usłyszeliśmy od Agnieszki Majcherek z Agencji Celnej DTA z Lublina. – Ludzie się odgrażają, szczególnie ci, którzy zapłacili dużą akcyzę, że jeżeli będzie tylko możliwość, to będą się ubiegali, nawet w sądzie, o zwrot pieniędzy. Marcin Krygier, właściciel Autokomisu Giełdowego w Lubelskim Centrum Samochodów Używanych, twierdzi jednak, że nie ma co liczyć na zwrot akcyzy, bo auta używane nie są przez unię uznawane jako towar objęty wspólnotowymi przepisami akcyzowy. – Jeżeli jednak będzie taka możliwość, to z niej skorzystam – mówi Marcin Krygier. Jarosław Neneman, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Przepisy o pobieraniu akcyzy za sprowadzane auta przez prywatnych importerów są zgodne z regulacjami unijnymi. Nie sądzę, aby Komisja Europejska czy Europejski Trybunał Sprawiedliwości mieli inne zdanie w tej kwestii. Gdyby jednak tak się stało, to nie ma mowy o zwracaniu pieniędzy. Komisja Europejska może jedynie nakazać zmianę obowiązujących przepisów. •
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama