Reklama
Sprzedaj dowcip
Każdy może zadzwonić do redakcji lub przesłać mailem swój ulubiony dowcip. Zapraszamy. Razem pośmiejemy się, a najlepsze umieścimy na stronie. Czekamy pod nr 46-26-813 lub 46-26-818. Można również pisać: [email protected]
- 28.07.2005 20:11
Czy nie znalazłaby się dla mnie jakaś praca - pyta mężczyzna sekretarkę w dużym biurowcu. Owszem - odpowiada kobieta - mamy wakat na stanowisku wiceprezesa. Pensja 20 tysięcy, służbowy samochód oraz komórka.
Pani chyba żartuje? - dziwi się mężczyzna.
Nie. To pan zaczął - odpowiada sekretarka.
• • •
Po latach spotykają się dwaj szkolni koledzy. Jeden widać, że bardzo zamożny drugi ubogi.
Co u ciebie? - pyta biedak.
Tragedia - odpowiada bogaty - kupiłem porsche, miało być srebrne jest szare. Kupiłem dom i rura pękła. Kupiłem żonie szynszyle, a okazało się, że to norki. No mówię ci tragedia. Ale mów co u ciebie.
- Przez trzy dni nic nie jadłem…
- To się zmuś!!!
Reklama













Komentarze