Nasza pani kochana

- Oj, nieraz się zdarza, że nie wiem, co odpowiedzieć takiemu małemu człowiekowi - śmieje się pani Anna. - Wtedy szperam w książkach, Internecie i znajduję rozwiązanie zagadki. Dlatego już wiem, że lelek to jedyny ptak usypiający w zimie. Patyczak to owad, który może mieć nawet 40 cm długości. No i to, że nie ma dwóch takich samych płatków śniegu. Anna Słusarska jest wychowawczynią w trzeciej klasie Szkoły Podstawowej nr 38 w Lublinie. Na lekcjach wychowawczych pojawiaja się tez zaskakujące tematy: Kto tworzy koalicję w rządzie, jakie partie weszły do parlamentu. I w ogóle co się w tym Sejmie dzieje - wylicza. - Mam mądre dzieci. Z dziećmi pracuje od 28 lat. Zanim trafiła do podstawówki, zajmowała się maluchami z przedszkola. Oprócz wychowywania dzieci pani Anna uwielbia gotować. Po swoich smakołykach kalorie spala albo z Selenką, syberianem haskim, albo uprawiając ogródek. A kiedy tylko może, rusza na górskie wyprawy. Teraz, razem z mężem Stanisławem, zdobywają alpejskie szczyty. Choć czasu mało, bo właśnie przygotowuje się do awansu zawodowego. Szpera w literaturze pedagogicznej, opracowuje metodykę zabaw ruchowych i dopieszcza program autorski o edukacji regionalnej. - To takie poznawanie przez dzieci ich miejsc zamieszkania: osiedli, wsi i miasta - tłumaczy pani Anna. Arleta Kubicka na szóstkę. Wziąć w nim udział mogli uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich. Przez trzy miesiące przysyłali do redakcji kupony i sms-y na zgłoszonych wcześniej nauczycieli. Pierwszym Belfrem na szóstkę była Magdalena Dyndur z Zespółu Szkół w Ludwinie. Teraz jej miejsce zajęła Anna Ślusarska. Kto będzie za rok?