Suchą nogą nie da się przejść, a o podróży samochodem nawet nie ma co myśleć. Mieszkańcy ulicy Młynarskiej w drodze do sklepu czy na przystanek, muszą pokonać błotne koleiny i kałuże. Wszystko dlatego, że ulica, to tak naprawdę polna droga, którą władze miasta nie interesują się od lat.
Joanna Sadowska
31.03.2006 19:30
- Przecież to zgroza, żeby w dwudziestym pierwszym wieku w mieście były takie ulice - denerwuje się mieszkaniec ulicy Młynarskiej. - Odkąd śnieg zaczął topnieć, toniemy w błocie. Tak jest tu od lat. Nie da się przejść, przejechać. Nikt się nie interesuje tym, w jakich warunkach musimy tu żyć. Dlaczego prezydentowi można zrobić ulicę z dnia na dzień, a tutaj przez tyle lat nic się nie dzieje?!
Trudno dziwić się pretensjom ludzi, którzy na Młynarskiej mieszkają. Nie narzekają na to, co drażni nas wszystkich: dziury w jezdni, wystające studzienki kanalizacyjne czy nierówny chodnik. Nie narzekają, bo na ich ulicy nie ma ani nawierzchni, ani chodnika. Jest polna droga, która po deszczu albo roztopach zamienia się w bajoro. Chcą tylko, aby ich ulica, nie była ulicą tylko z nazwy. Chcą nawierzchni, po której mogliby się normalnie poruszać.
- Tyle się wydaje na promocję miasta - wytykają mieszkańcy. - Turystom pokazuje się wyłożony kostką plac Łuczkowskiego. A może niech zobaczą błoto na Młynarskiej. To dopiero wizytówka 70-tysięcznego miasta!
Na błoto narzekają nie tylko na Młynarskiej. Taki sam problem mają także mieszkańcy innych ulic, m.in. na osiedlu Rejowiecka - Włodawska. Jak się dowiedzieliśmy, część z nich, być może już w tym roku, będzie mogła odetchnąć w końcu z ulgą.
- W tym roku będziemy kładli nawierzchnię m.in. na ulicy Glogera, Farbiszewskiej, Jaraczewskiej i odcinku Różanej - tłumaczy Zdzisław Szwed, dyrektor Wydziału Infrastruktury Komunalnej w chełmskim Urzędzie Miasta. - Planujemy też prace na Szafirowej, Piekarskiej, Koszarowej i prawdopodobnie Budowlanej. To oczywiście nie wszystko, ale prawda jest taka, że niektóre ulice będą musiały jeszcze poczekać.
A co z Młynarską?
- To nie jest tak, że nie wiemy, jak trudna jest tam sytuacja - mówi Szwed. Pamiętamy o tej ulicy, jednak w tym roku na pewno nie ma szans na położenie tam nawierzchni. Ta kwestia nie została w ogóle ujęta w tegorocznym budżecie. Myślimy za to o utwardzeniu tej ulicy. Prawdopodobnie uda się to zrobić w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. •
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze