Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zasiłkowy poślizg

Nie wiadomo kiedy rolnicy dostaną pieniądze z pomocy społecznej. Wypłata świadczeń rodzinnych może opóźnić się nawet o dwa miesiące. Dla rodzin, które z trudnością wiążą koniec z końcem, to byłby dramat.
Rolnicy już składają wnioski o świadczenia rodzinne, bo liczą, że im wcześniej to zrobią, tym szybciej dostaną pieniądze. W tym roku jednak może być inaczej. Problem w tym, że pomoc społeczna, chcąc przyznać świadczenie rodzinne rolnikowi, musi znać jego dochody. Tymczasem, informację, ile za ubiegły rok rolnik mógł zarobić na jednym hektarze, GUS ogłosi dopiero w październiku. To za późno, bo pieniądze powinny być wypłacane już od września. – Ministerstwo Polityki Społecznej sugeruje kilka wariantów wyjścia z tej patowej sytuacji – mówi Wanda Orzechowska, koordynator ds. świadczeń rodzinnych MOPR we Włodawie. – Jednym z nich jest wydanie decyzji tylko za wrzesień i październik, a później ich weryfikowanie. Druga propozycja, to wstrzymanie się do czasu, aż GUS wyliczy dochód. To wstrzymanie się, to w rzeczywistości pozbawienie ludzi pieniędzy przez co najmniej dwa miesiące. W rodzinach wielodzietnych, brak świadczenia choćby tylko we wrześniu, bardzo skomplikuje sytuację finansową. – Muszę przygotować do szkoły trójkę dzieci – mówi pani Maria. – Bez pieniędzy z pomocy społecznej nie poradzę sobie w żaden sposób. Wrzesień to dla mnie najgorszy miesiąc. Nie wiem, co zrobię, jeśli nie wezmę zasiłku. Pracownicy ośrodków pomocy społecznej, w oczekiwaniu na decyzje ministerialnych urzędników, wydają formularze i przyjmują wnioski. Zastanawiają się też, jak wybrnąć z impasu. – Jeśli nic się nie zmieni, będziemy wydawać decyzje w oparciu o dotąd obowiązujący dochód – mówi Ewa Mąka, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krasnymstawie. – Na pewno nie będziemy czekać do listopada, mimo że ministerstwo sugeruje, że właśnie takie rozwiązanie byłoby najlepsze z prawnego punktu widzenia. To jednak nie do pomyślenia, żeby zostawić ludzi bez pomocy, akurat wtedy, kiedy jej najbardziej potrzebują. W tej sytuacji może pojawić się jeszcze jeden problem. Jeżeli GUS wyliczy, że dochody za ubiegły rok są wyższe niż za 2004, część rolników, którym dotąd świadczenie się należało, może je stracić.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama