KMŻ Lublin w drodze po trzecie zwycięstwo

Po średnio udanym początku sezonu zespół KMŻ nabrał rozpędu.

Najpierw pokonał na swoim torze Polonię Bydgoszcz, a potem poszedł za ciosem i niespodziewanie zwyciężył na wyjeździe GKM Grudziądz. Dzięki dobrej postawie podopieczni trenera Mariana Wardzały awansowali na trzecie miejsce w tabeli.

W niedzielę "Koziołki” mają dobrą okazję na podtrzymanie zwycięskiej passy. Na Al. Zygmuntowskie zawita bowiem ROW Rybnik, beniaminek rozgrywek, plasujący się w dodatku na ostatnim miejscu w tabeli. To spotkanie zakończy pierwszą część rywalizacji w rundzie zasadniczej. Tydzień później, 15 czerwca, zaczną się już rewanże i KMŻ znów zmierzy się z ROW, tyle że już w Rybniku.

W awizowanym składzie gospodarzy nie ma niespodzianek. Jest on najsilniejszy, jaki na chwilę obecną może być. W ekipie gości pojawi się zaś dobrze znany lubelskim kibicom Dawid Stachyra.

Po dwóch wygranych działacze KMŻ liczą na dużą frekwencję. Przygotowali też specjalną niespodziankę dla wszystkich dzieci do lat 15. Będą one mogły wejść na mecz za darmo, warunkiem jest jednak opieka osoby dorosłej.

– Przygotowaliśmy też sektor rodzinny, gdzie będą dodatkowe atrakcje dla fanów – mówi Andrzej Zając, prezes KMŻ Lublin.

W piątek, w godzinach 14-17 w budynku klubowym przy Al. Zygmuntowskich 5 będzie prowadzona przedsprzedaż biletów na niedzielny mecz. Z kolei w dniu spotkania kasy biletowe będą otwarte od godz. 11, zaś bramy stadionu od 12.45. O godzinie 13.30 zaplanowana jest próba toru, a kwadrans później prezentacja drużyn.

Władze KMŻ proszą o nie zwlekanie z przyjściem na stadion na ostatnią chwilę. Zwłaszcza, że zmotoryzowani mogą mieć spore problemy z zaparkowaniem auta. Powodem będzie odbywająca się w tym samym czasie co mecz żużlowców, na sąsiadującym stadionie lekkoatletycznym Startu, Krajowa Wystawa Psów Rasowych.