Reklama
Łatają dziury w kinie Lot
Świdnickie kino ma być wielkim centrum kultury. Aby budynek doczekał tej chwili, trzeba: po pierwsze, ratować sypiące się w nim tynki.
- 18.12.2007 18:22
Po drugie - trzeba znaleźć kilka milionów złotych.
Ostatnie lata nie należą do najlepszych w historii świdnickiego kina. Urzędnicy kilka razy próbowali je zamknąć, a budynek wynająć lub sprzedać. Kolejne przetargi nie przynosiły jednak rezultatów. Likwidacji kina sprzeciwili się zresztą sami mieszkańcy Świdnika.
- z salą kinową, pokojami dla chóru i kółek zainteresowań, kawiarenką oraz stoiskami handlowymi. Do czasu rozpoczęcia gruntownej przebudowy, nie planowano żadnych remontów.
Po kontroli Inspekcji Sanitarnej okazało się jednak, że Lot trzeba odrestaurować, w przeciwnym razie kino zostanie zamknięte. - Trzeba wymienić łazienki i załatać sypiące się tynki, odrestaurować wejście - tłumaczy Leszek Olechnowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury.
Do tego czasu kino będzie nieczynne. - Mieszkańcy Świdnika będą się musieli uzbroić w cierpliwość. Przez najbliższe tygodnie nie przewidujemy żadnych projekcji filmowych - mówi Olechnowicz.
Świdniczanie trzymają kciuki, by prace nie pokrzyżowały planów organizatorom Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wielki finał już 13 stycznia. Do tej pory każda impreza odbywała się właśnie w budynku kina.
Obecny remont będzie kosztował około 60 tys. zł i zabezpieczy budynek na najbliższe miesiące. Natomiast do 2010 r. dzisiejszy Lot ma się zamienić w duży nowoczesny gmach. Kiedy kino zostanie rozbudowane, znajdzie się w nim miejsce dla Miejskiego Ośrodka Kultury, który swoje pomieszczenia ma teraz w trzech budynkach.
- Projekt inwestycji ma powstać w 2008 r. Przebudowa kina będzie kosztowała od 3 do 5 mln zł. Część pieniędzy będziemy próbowali pozyskać ze sprzedaży budynków, które obecnie zajmuje MOK. Chodzi m.in. o pomieszczenia przy ul. Wyszyńskiego - wyjaśnia Artur Soboń, rzecznik Urzędu Miasta.
- To kino ma już prawie 40 lat. Jest w Świdniku prawie od zawsze. Zasługuje na porządny remont. Czas najwyższy zadbać o Lot - mówi pan Krzysztof, emerytowany nauczyciel.
Reklama













Komentarze