Mąż surfuje, żona szydełkuje
Z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu? Nieprawda! Z krewnymi można też prowadzić dobrze działający biznes.
- 26.12.2007 17:24
Rodzinny interes już dawno przestał być utożsamiany z niewielką - jeśli chodzi o liczbę zatrudnionych osób - i mało dochodową firmą. Dziś coraz częściej małżonkowie decydują się założyć własny biznes, a dzieci dołączyć do spółki zarządzanej przez rodziców bądź dziadków. Ze statystyk wynika, że przedsiębiorstwa rodzinne stanowią najliczniejszą grupę firm w Polsce. Najwięcej spółek opartych o familijne powiązania powstało w latach 2001 i 2002.
Formalności niezbędne do założenia firmy rodzinnej są takie same, jak w wypadku każdej innej działalności gospodarczej. Zgodnie z prawem, przedsiębiorcą staje się osoba, która uzyskała wpis do ewidencji gospodarczej. Taką ewidencję prowadzi każda gmina.
Następnie trzeba uzyskać numer identyfikacji podatkowej, czyli popularny NIP. Można to załatwić w urzędzie skarbowym lub składając wniosek w urzędzie gminy.
Kolejna sprawa to zdobycie numeru statystycznego REGON. Załatwia się to w lokalnym urzędzie statystycznym. Jeśli chcemy zatrudnić pracowników, musimy jeszcze odwiedzić Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Firmy rodzinne zakładane są przede wszystkim z myślą o dalszej przyszłości. Ich największą siłą jest sukcesja na kolejne pokolenia. Właściciele firm rodzinnych są bowiem nie tylko przedsiębiorcami, ale także rodzicami, którzy chcą jak najlepiej dla swoich dzieci. Pracują, licząc na to, że ich pociechy przejmą założoną i pielęgnowaną przez nich, firmę. Dlatego wpajają swoim dzieciom, jak ważna jest odpowiedzialność i kompetencja w zakresie rodzinnej marki. Z drugiej strony nowe pokolenie - o ile się na to zdecyduje - wnosi do firmy własną wizję i nowe strategie rozwoju.
- Pracuję z ojcem już kilka ładnych lat. Nigdy nie miałem wątpliwości, czy chcę się do niego przyłączyć - mówi Grzegorz Staniek z działającej na terenie Lubelszczyzny firmy STANPOŻ - systemy przeciwpożarowe. - Dogadujemy się bez problemów, może dlatego że mamy podobne charaktery - dodaje.
Firma rodzinna to możliwość kontynuacji tradycji i dalszego rozwijania dorobku rodziny, niezależność, wspólne podejmowanie decyzji, rozwiązywanie problemów. Podstawą takiego interesu są także wieloletnie i różnorodne doświadczenia członków rodziny oraz zaufanie, jakim darzą się krewni.
Członkowie rodziny prowadzący wspólną działalność gospodarczą często pracę przenoszą do domu. Granica pomiędzy sferą zawodową ich życia a sferą prywatną bywa bowiem prawie niewidoczna. Rozmowy o firmie podczas spacerów, obiadów czy imprez rodzinnych są właściwie nieuniknione. Co prawda, teoretycznie istnieje czas pracy, ale gdy się jest zaangażowanym emocjonalnie w biznes, nie ma to znaczenia.
- Pracujemy właściwie 24 godziny na dobę, ale nie narzekamy - twierdzi Beata Nieszporek ze Świdnika. Przed wakacjami razem z mężem założyła sklep internetowy i pracownię dziewiarską \"Ręczna robota”. Ona robi na drutach i szydełku swetry, czapki i sukienki, on aktualizuje stronę internetową.
Teoretycznie małżonkowie w każdej chwili mogą zaplanować wspólne wczasy. Trudniej się na nie wybrać i opuścić firmę na dłuższy czas.
- Na urlop z prawdziwego zdarzenia na razie nie możemy sobie pozwolić. Dopiero zaczynamy jako przedsiębiorcy, mamy mnóstwo obowiązków na głowie. Ale z czasem.... Nie będziemy musieli prosić nikogo o kilka dni wolnego - mówi pani Beata.
Biznes rodzinny to także duża odpowiedzialność, konieczność podejmowania ryzyka, niepewna pensja. Zdarzają się też konflikty międzypokoleniowe, które wynikają najczęściej z odrębnej wizji prowadzenia firmy.
Ale, jak mówi stare powiedzenie, \"kto nie ryzykuje, ten nie jedzie”.
• Oddziel pracę od relacji rodzinnych
• Zbuduj silny zespół
• Wybierz odpowiedni moment na przekazanie firmy swoim dzieciom
25 proc. firm z listy stu największych w Europie to biznesy rodzinne
60 proc. spółek publicznych w USA kontrolowanych jest przez biznesy rodzinne
75 proc. biznesów europejskich to biznesy rodzinne
Reklama













Komentarze