Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

ZUS czy OFE? Co dziesiąty zdecydował, że zostaje w OFE

Co 10 ubezpieczony mieszkaniec naszego województwa zdecydował się na pozostanie w otwartym funduszu emerytalnym. Być może więcej osób wybrałoby OFE, gdyby nie procedura składania oświadczeń
ZUS czy OFE? Co dziesiąty zdecydował, że zostaje w OFE
Do końca lipca mogliśmy wybrać, czy część naszej składki emerytalnej trafi w całości do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy do ZUS oraz otwartego funduszu emerytalnego. Przypomnijmy, że chodzi o 2,92 proc. składki emerytalnej, którą odkładaliśmy do OFE w ramach II filaru.

Aby pozostać w OFE trzeba było złożyć oświadczenie, a przejście do ZUS nie wymagała żadnych czynności, odbywało się automatycznie. Przypomnijmy także, że pieniądze zgromadzone do tej pory w OFE, zostaną dalej na rachunku w funduszu.

W naszym województwie osoby, które zdecydowały się pozostać w OFE musiały złożyć oświadczenia w jednym z dwóch oddziałów ZUS - w Lublinie lub w Biłgoraju.

- Do czwartku do Oddziału ZUS w Lublinie wpłynęło prawie 62 tys. oświadczeń. To znaczy, że ponad 11 procent uprawnionych zdecydowało się nadal odkładać część swoich składek w OFE - mówi Małgorzata Korba, rzecznik prasowy oddziału.

W lubelskim ZUS wyboru musiało dokonać ok. 556 tys. Na OFE zdecydowało się ok. 11 procent uprawnionych.

Podobnie rzecz miała się w biłgorajskim oddziale, obsługującym m.in. Chełm, Hrubieszów, Tomaszów Lubelski, Zamość, Krasnystaw, Włodawę, Janów Lub. i Biłgoraj.

- Łącznie wpłynęło 18 915 oświadczeń o przekazywaniu składki do OFE. Szacunkowa liczba osób ubezpieczonych w naszym oddziale wynosi 190 tys. 115 osób - mówi Bogdan Mach, zastępca dyrektora Oddziału ZUS w Biłgoraju.

- Nie jest to jednak ostateczna liczba oświadczeń, bo ciągle docierają do nas kolejne, przesłane tradycyjną pocztą. Ich liczba może jeszcze wzrosnąć - dodaje Małgorzata Korba.

Być może na OFE zdecydowałoby się więcej ludzi. - Procedura pozostania w OFE faworyzowała ZUS - aby składka tam szła nie trzeba było nic robić - mówi Barbar Wójcik z Lublina. - Długo się wahałam, ale wybrałam ZUS. Do emerytury mam ok. 20 lat, a i tak na 10 lat przed uzyskaniem świadczenia pieniądze trafią do ZUS na zasadzie suwaka bezpieczeństwa - dodaje pani Barbara.

Mechanizm tzw. suwaka ma zabezpieczyć składki przed ewentualnymi niekorzystnymi wahaniami na giełdzie.

Jeżeli jednak ktoś zmieni zdanie, to decyzję o sposobie oszczędzania na emeryturę będzie mógł skorygować już w 2016 roku i później co cztery lata.Na odkładanie części składki emerytalnej w OFE zdecydowało się - według stanu na 7 sierpnia - 2 mln 217 tys. 892 osób - poinformował wczoraj ZUS. Liczba członków OFE na koniec maja wynosiła 16 mln 697 tys. 221 osób. (pap)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama