Chciała wstawić implanty. Nie wybudziła się ze śpiączki. "Trwałe uszkodzenie mózgu"
Kiedy w trakcie wstawiania implantów pani Beacie doszło do komplikacji, lekarz przerwał zabieg, ale z wezwaniem pogotowia czekał ponad 2,5 godziny. Konsekwencje dla pacjentki są nieodwracalne - pani Beata nie porusza się, nie je, nie mówi, nie reaguje na bodźce. Siostra poszkodowanej zapowiada walkę o sprawiedliwość.
06.07.2022 07:23