Na lekcje z pustym żołądkiem
Uczniów, którzy nie dojadają jest coraz więcej. Zdarza się, że dzieci słabną na lekcji, bo przed wyjściem do szkoły nie zjadły śniadania. Na gorącą strawę nie mają co liczyć również po powrocie do domu. Często jedynym posiłkiem są obiady opłacone przez opiekę społeczną. Potrzeby są duże, a pieniędzy ciągle brakuje. W przyszłym roku ma być lepiej. Rząd na dożywianie dzieci przeznaczył 160 mln. zł.
12.12.2001 15:25