![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2022/2022-01/aa95620b45c007eab28b6aabe5ca3684_org_830.jpg)
Pan młody zamiast przyjęcia weselnego po wstąpieniu w związek małżeński, z urzędu stanu cywilnego trafił wprost do zakładu karnego.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Do niecodziennej sytuacji doszło w Trzebini (woj. małopolskie).
25-letni mężczyzna był poszukiwany listem gończym za kradzież i kradzieże z włamaniem. A policjanci ustalili, że w sobotę 22 stycznia będzie się żenił.
– W związku z tym ceremonia w sali ślubów jednego z urzędów stanu cywilnego w powiecie chrzanowskim, odbyła się w obecności dodatkowych "gości" – relacjonują małopolscy policjanci.
Uczestnicy ceremonii mimo obecności policjantów chcieli sfinalizować formalności, a funkcjonariusze cierpliwie poczekali na zakończenie uroczystości.
Miodowy miesiąc za kratkami
Po zawarciu związku małżeńskiego, mężczyzna został przetransportowany do zakładu karnego, gdzie teraz odbędzie karę 2 i pół roku pozbawienia wolności.
>>> Zobacz także: Złapała dziecko i ratowała się ucieczką z przejścia przed samochodem [WIDEO]
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)