Reklama
5 / 9
Karp z kopciuchy
Czyli z małej, przenośnej wędzarki. Do środka sypie się wiórki olchowe, na to idzie ruszt, na ruszt dzwonka karpia, wcześniej umieszczone w solance z przyprawami. Kopciuchę stawia się nad żarem ogniska, po 20 minutach soczysty, wędzony karp jest gotowy. W karpiu z kopciuchy specjalizują się mieszkańcy okolic Janowa Lubelskiego. Ryba jest doskonała, dorównuje wędzonej sielawie. Z janowskim karpiem może rywalizować szyneczka z karpia, wytwarzana przez Gospodarstwo Rybackie Pstrąg Pustelnia koło Opola Lubelskiego.
Reklama
