- \"Kupować czy jeszcze się wstrzymać?”, Bardzo często słyszę takie pytanie od klientów - mówi Marek Sągała, z lubelskiej firmy handlowej \"Famiko-Bud”. - Odpowiedź, wbrew pozorom, nie jest łatwa - dodaje.
Zima to czas zastoju w budownictwie
Po szaleństwie z przełomu 2006 i 2007 roku rynek się uspokoił.
- Powoli zaczynają się promocje. Producenci \"ścian”, cegły, dachów, stropów powoli wprowadzają sprzedaż akcyjną - mówi Mariusz Marzec, wiceprezes w firmie Omega, przypominając żelazną zasadę: Najlepiej wybrać jednego dostawcę materiałów na budowę. Bo kupując dużą ilość, można wynegocjować lepsze ceny.
Z rynku płyną pomyślne informacje dla potencjalnych inwestorów
- Ceny generalnie spadają. Znacznie potaniał styropian. Dziś metr sześcienny tego materiału ociepleniowego kosztuje około 100 złotych mniej niż rok temu. Prawdopodobnie będzie jeszcze tańszy, bo jest to produkt ropopochodny, a baryłka cały czas tanieje - dodaje Marek Sągała.
Tanieją także cegły pełne. W Kraśniku cegłę bez faktury i certyfikatów można kupić nawet po 45-50 groszy za sztukę.
- Belit trzyma cenę, w granicach 8,50 za sztukę - dodaje Sągała. - Popularna ceramika porotherm 30 cm kosztuje około 7 złotych za sztukę. Lecz i tu należy się spodziewać obniżki, bo place są pełne tego budulca.
Tona standardowej \"dwójki” kosztuje około 440 złotych, \"jedynka” oscyluje w granicach 460-470 złotych.
- Najlepszy czas na zakupy materiałów trwałych - cegieł, belitu, porothermu czy stropów - to będzie przełom stycznia i lutego. Wówczas dokładnie będą znane wszelkie promocje i obniżki na sezon 2009 - kończy Marek Sągała.
Paweł Puzio
Komentarze