Co zobaczymy w puławskiej telewizji

Do Puławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która jest właścicielem sieci, wpłynęły dwie oferty. Jedną złożył Marcin Mizera, znany m.in. ze współpracy z Tygodnikiem Powiśla i portalem internetowym Tuba Puław. PSM zdecydowała się jednak na spółkę Kablomedia, która jest właścicielem Radia Puławy 24. - Wydaje mi się, że wygraliśmy ten przetarg, bo zaprezentowaliśmy rozsądne podejście - mówi Adam Uhle, prezes spółki Kablomedia. Potwierdza to wiceprezes PSM, Zenon Golmento. - Drugi z oferentów nie miał odpowiedniego zaplecza technicznego, nie był też wiarygodny ekonomicznie. Nie było pewności, że podoła temu przedsięwzięciu.

Wygląda na to, że na starcie formuła emisji programu nie będzie się różnić znacząco od tego, co oferowało Studio K, które przez lata nadawało "Informacje Puławskie”. - Na początek będzie godzinny program premierowy, raz w tygodniu. Powtórek może być dowolna liczba, to jeszcze nie jest uzgodnione. Prawdopodobnie po około dwóch miesiącach będzie tego więcej - docelowo chcielibyśmy emitować informacje codziennie. Założenia są ambitne, jednak nasze pomysły, co do kształtu programu musimy zawsze uzgadniać z koncesjonariuszem, czyli PSM, bo to on jest odpowiedzialny wobec KRRiT - zapowiada Adam Uhle.Jak zapowiadają przedstawiciele PSM, abonenci mogą liczyć na coś więcej, niż klasyczny program informacyjny: - Chcielibyśmy, by oprócz informacji znalazło się miejsce na publicystykę, przedstawiającą np. ludzi naszego miasta. Po pierwszych programach mieszkańcy z pewnością podpowiedzą operatorowi swoje sugestie - mówi Zbigniew Golmento.

Jak zapewnia szef Kablomedia, nie ma obaw o poziom merytoryczny programu, który będzie emitowany na terenie PSM. - Prowadząc studio radiowe warsztat dziennikarski mamy opanowany w każdej dziedzinie. Redakcja będzie wspólna, tworzona w dużej mierze przez dziennikarzy pracujących do tej pory w radiu. Obiecujemy, że telewizja będzie najlepsza, w miarę naszych możliwości. W tej chwili zatrudniamy specjalistów również od telewizji, pracujących wcześniej np. w ogólnopolskiej telewizji w Warszawie.

PSM nie będzie otrzymywać od Kablomedia żadnych pieniędzy za możliwość emisji Informacji Puławskich i odwrotnie - spółka nie będzie dofinansowywana przez spółdzielnię. - Jedynym źródłem dochodu będą reklamy. Rynek puławski jest taki, a nie inny, więc musimy mierzyć siły na zamiary - podkreśla Adam Uhle.

Według założonych przez spółkę planów, pierwsze Informacje Puławskie mieszkańcy PSM zobaczą najpóźniej 2 października.