W krasnostawskim szpitalu przebywają cztery dorosłe osoby ranne w wypadku drogowym w miejscowości Tarzymiechy koło Krasnegostawu. Piąta - 9-letni Jakub K. jest leczony w Zamościu. Lekarze zapewniają, że stan zdrowia całej piątki jest stabilny.
(bar)
08.03.2009 14:13
Oficer dyżurny krasnostawskiej policji informację o wypadku z udziałem trzech samochodów przyjął o godz. 10.45. Wysłani przez niego policjanci byli na miejscu już o godz. 11. Wyprzedziła ich ekipa pogotowia ratunkowego z Zamościa i dwa zastępy straży pożarnej. Wspólnym siłami wyciągali rannych z rozbitych samochodów. Dla dwóch osób na jakąkolwiek pomoc było już za późno. Była jeszcze nadzieja na uratowanie 6-letniej dziewczynki. Niestety dziecko zmarło w drodze do szpitala.
- Jeszcze odtwarzamy okoliczności i przebieg tragicznego wypadku - mówi Marzena Skiba z krasnostawskiej policji. - W związku z tym, że kolejne wersje zdawały się wykluczać, zapadła decyzja o powołaniu biegłego z zakresu ruchu drogowego.
Policjanci jeszcze nie chcą tego potwierdzić, ale prawdopodobny jest następujący scenariusz. Jadący w stronę Krasnegostawu kierowca volkswagena passata usiłował \"na trzeciego” wyprzedzić hyundaia. Czołowo zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka fiatem brava.
Z policyjnych ustaleń wynika, że fiatem podróżowała czteroosobowa rodzina z Zamościa. Zginęli - 36-letnia Dorota K. i jej córeczka Julia. Mąż Piotr i synek Jakub są w szpitalach. Passatem podróżowało małżeństwo z gminy Chełm. Na miejscu zginęła 64-letnia Anna O., a jej mąż, 69-letni Stanisław został ranny. Z kolei z hyundaia strażacy wyciągnęli matkę z synem, 48-letnią Zenobię P. i 20-letniego Arkadiusza P. To mieszkańcy Szczebrzeszyna. Oboje są w szpitalu w Krasnymstawie.
Przedstawioną wersję wypadku potwierdzają zeznania świadka, czeskiego kierowcy ciężarówki. Sami uczestnicy wypadku zostaną przesłuchani, kiedy pozwoli na to stan ich zdrowia.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze