Zamiast Orlików wolą remontować toalety
Do końca roku w Łodzi będzie 30 orlików. W Lublinie z trudem powstają pierwsze trzy. - Mamy inne potrzeby. Priorytetem są... sale gimnastyczne i toalety w szkołach - pisze \"Gazeta Wyborcza Lublin\".
- 20.03.2009 07:37
Jak podaje gazeta w Toruniu, gdzie mieszka 200 tys. mieszkańców (dla porównania Lublin: 356 tys.) w zeszłym roku oddano trzy orliki. W tym planowane jest otwarcie kolejnych pięciu.
Bydgoszcz również ma się czym pochwalić. Władze tego 366-tysięcznego miasta zbudowały już pięć orlików, w tym roku będą trzy kolejne.
Zielona Góra (117 tys. mieszkańców) w tegorocznym budżecie zapisała pieniądze na cztery. I mimo, że w 2008 r. jej władze przespały okazję, w ogóle nie zgłaszając się do programu, to i tak będzie tam więcej boisk niż w Lublinie.
Rekord bije Łódź. Do końca roku planuje wybudować 30 orlików. Już otwarte są trzy. W kwietniu dojdzie kolejnych dziewięć.
Na tym tle Lublin wypada słabo. Urząd marszałkowski od początku programu przyznał pieniądze na trzy boiska, ale żadne z zaplanowanych jeszcze nie powstało.
Przeciąga się budowa orlika na Bronowicach przy ul. Pogodnej. Dopiero w przyszłym tygodniu ogłoszony natomiast zostanie przetarg na kolejny orlik przy ul. Tumidajskiego na Kalinowszczyźnie. Nie wiadomo co dalej będzie z orlikiem na Czubach. Trwa wyjaśnianie spraw związanych a własnością terenu, na którym ma stanąć.
- Nie ma co porównywać Łodzi do Lublina, bo Łódź jest dwa razy większym miastem. Poza tym w Lublinie brakuje sal gimnastycznym i ich budowa jest dla nas priorytetem, uważa Tadeusz Dziuba dyrektor Wydziału remontów budynków. Według niego pilniejszym problemem w szkołach są również nieremontowane od lat sanitariaty i kuchnie.
W 2008 roku, kiedy startował rządowy program Ratusz chciał zdobyć dofinansowanie na trzy orliki: przy gimnazjum nr 14 przy ul. Pogodnej oraz przy dwóch szkołach podstawowych - nr 29 przy ul. Wajdeloty i nr 48 przy ul. Kasprowicza. Ostatecznie komisja Urzędu Marszałkowskiego przyznała pieniądze na boisko przy ul. Pogodnej - pisze gazeta.
Reklama













Komentarze