Lubelska klasa okręgowa: Król może być tylko jeden
Niektórzy mówią, że w okręgówce zdobywa się bramki w bardzo łatwy sposób. Jednak nic bardziej mylnego, gdyż boiska są często niewymiarowe, a murawy nierówne.
- 22.03.2009 17:20
Jeżeli dodamy do tego agresywność obrońców, którzy braki techniczne nadrabiają brutalnością, to otrzymamy rzeczywisty obraz tej klasy okręgowej.
Co ciekawe, na czele klasyfikacji najlepszych strzelców znajdują się zawodnicy, których drużyny nie walczą o najwyższe laury. Jedynym wyjątkiem w tym gronie jest Mirosław Dobrowolski z Piaskovii, ale jego ekipa, według opinii większości szkoleniowców, nie będzie w stanie wiosną wywalczyć awansu.
Po rundzie jesiennej wyścigowi o tytuł króla strzelców przewodzi Grzegorz Skorupa. 22-letni napastnik Tajfunu Ostrów Lubelski w 15 meczach zdobył 16 goli, a więc ma imponująca średnią ponad jednej bramki na mecz. Skorupa, chociaż w przerwie zimowej miał oferty m.in. z Włodawianki Włodawa i Wieniawy Speed - Car Lublin, postanowił ostatecznie zostać w Ostrowie Lubelskim.
- Jeżeli Grzesiek utrzyma taką skuteczność, to w lecie zapewne przejdzie do lepszego klubu. W zimie dużo trenował, również indywidualnie, więc liczę, że to będzie dla niego doskonała wiosna - tłumaczy Jacek Oleszczuk, opiekun Tajfuna.
Drugą lokatę w klasyfikacji strzelców zajmuje Mirosław Dobrowolski. 25-letni napastnik przez całą jesień prezentował równą formę, a dobrą rundę zakończył hat trickiem w meczu z Amatorem Leopoldów Rososz.
- Niestety, ale to spotkanie okazało się pechowe dla Mirka, który w 85 min tamtych zawodów doznał kontuzji kolana. W zimie przechodził zabieg artroskopii i prawdopodobnie w tej rundzie nie zobaczymy go już na boisku - tłumaczy Grzegorz Osajkowski, szkoleniowiec Piaskovii.
Na najniższym stopniu podium dość niespodziewanie plasuje się Marcin Jurak z GKS-u Gościeradów, trzynastego zespołu ligowej stawki. Jego klub na jesieni zdobył 25 bramek, z czego 44 procent z nich było autorstwa 28-letniego napastnika.
- Opieram na nim całą filozofię ataku. W dzisiejszym, przegranym 0:1 sparingu z LZS Kowalin, nie mogłem z niego skorzystać i od razu odbiło się to na naszej grze z przodu - powiedział Andrzej Rybak, trener GKS Gościeradów.
Kto jeszcze może włączyć się do wyścigu o tytuł króla strzelców? Z pewnością broni nie złożyli Maciej Kowalik z Wisły Annopol i Przemysław Puszka z Wieniawy Speed - Car Lublin.
Szczególnie groźny może być zwłaszcza ten drugi, gdyż Wieniawa wzmocniona Krzysztofem Demianiukiem wyrasta na głównego kandydata do awansu. Podopieczni Jerzego Wyroślaka powinni wiosną kilkakrotnie wysoko zwyciężyć, a w tych meczach swój łup bramkowy może powiększyć właśnie wspomniany Puszka.
16 - Grzegorz Skorupa (Tajfun Ostrów Lubelski).
13 - Mirosław Dobrowolski (Piaskovia Piaski).
11 - Marcin Jurak (GKS Gościeradów).
10 - Wojciech Kłak (MKS Ryki).
9 - Maciej Kowalik (Wisła Annopol), Przemysław Puszka (Wieniawa Speed Car Lublin), Paweł Rodak (LKS Wierzchowiska), Mariusz Adamczyk (Cisy Nałęczów).
8 - Marek Kołodziejczyk, Rafał Bielak (obaj Wieniawa), Marcin Bujek (Polesie Kock), Michał Kubera (GKS Niemce), Leszek Lipiec (Amator Leopoldów Rososz).
Reklama












Komentarze