Przedsiębiorcy: Al. Kraśnicka i al. Warszawska do pilnego remontu
Lublin może pozostać gospodarczą pustynią, bo nie ma dobrych dróg dojazdowych do miasta - apelują na łamach \"Gazety Wyborczej Lublin” do prezydenta miasta lubelscy przedsiębiorcy.
- 23.03.2009 07:24
Remontu wymaga zarówno al. Kraśnicka jaki i al. Warszawska. Tymczasem Ratusz ma inne plany.
Al. Kraśnicka to jedna z najniebezpieczniejszych dróg. Jest poszatkowana garbami i koleinami. Przy wjeździe do miasta jest nieoświetlona. W tym roku doszło na niej już do 50 wypadków i kolizji. Cztery osoby zostały ranne - informuje Gazeta. Podobnie sytuacja wygląda na drodze dojazdowej z Warszawy. Obie drogi wymagają pilnego remontu.
Tymczasem Urząd Miasta w Lublinie przyjął nieco inną strategię. Jak donosi \"Gazeta Wyborcza Lublin” co roku aplikuje obu wylotówkom mały lifting. Al. Kraśnicką uratowałoby powstanie obwodnicy. Droga miała być gotowa do czerwca 2012 roku. Dziś już jednak wiadomo, że inwestycja się opóźni. Obecnie poddaje się 2013 lub 2014 rok.
Z kolei al. Warszawska nie będzie się łączyć z obwodnicą, więc przestanie pełnić rolę trasy wylotowej na Warszawę. Lubelski Ratusz planuje budowę równoległego do alei odcinka przedłużającego do obwodnicy al. Solidarności.
Czy na te inwestycje znajdą się pieniądze w przyszłorocznym budżecie miasta jeszcze nie wiadomo.
Reklama













Komentarze