Wczoraj po południu przy ul. Kolegiackiej w Zamościu 33-letni ksiądz szedł przez dziedziniec parafii. Zauważał nieznajomego mężczyznę, który uwieszony rynny zjeżdżał powoli w dół budynku. Duchowny zatrzymał podejrzanego "gościa”. O zdarzeniu została powiadomiona też policja.
- Sprawcą okazał się 47-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego. Policjanci odnaleźli przy nim pochodzące z kradzieży pieniądze oraz zegarek - podaje kom. Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego KWP w Lublinie. - W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że miał w organizmie ponad 1,4 promila alkoholu.
47-letni Sylwester M. został zatrzymany w policyjnym areszcie. W przeszłości był już karany, głównie za kradzieże jak też włamania oraz jazdę pod wpływem alkoholu. W grudniu ub. r. 47-latek popuścił zakład karny.
Teraz ponownie stanie przed sądem.
Ksiądz zatrzymał złodzieja. Chciał uciec z zegarkiem i pieniędzmi
Duchowny z Zamościa w sobotę złapał złodzieja. Ksiądz zauważył 47-letniego mężczyznę zjeżdżającego po rynnie plebanii przy ul. Kolegiackiej. Sprawca, który ma już na swoim koncie kradzieże był pijany.
- 31.08.2014 13:06

Reklama












Komentarze