Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelska klasa okręgowa: Zwycięstwa Motoru II, GKS-u i Amatora

Chociaż Motor był gospodarzem, to dzisiejsze derby odbyły się na stadionie Sygnału.
- Kresowa nie została dopuszczona do rozgrywek, a że nie chcieliśmy niszczyć murawy przy Al. Zygmuntowskich, to zwróciliśmy się z prośba do Sygnału o rozegranie meczu na ich terenie - tłumaczył Marek Sadowski, trener lidera lubelskiej klasy okręgowej. W składach obu zespołach pojawiło się wielu nastoletnich zawodników, ale ostatecznie to młodzież Motoru okazała się lepsza pokonując rywali 4:1. Motor II Lublin - Sygnał Lublin 4:1 (2:1) Bramki: Budzyński (25, 44), Wójcik (60), Artur Sadowski (71) - Kołodziej (7). Motor II: Ciołek - Rutkowski, Budzyński, Mędrzecki, Samarczenko, Łukaszczyk (30 Szczepiński), Walczak (46 Jeż), Artur Sadowski (80 Mazurek), Świdziński, Zabiegły (75 Rycerz), Wójcik. Sygnał: Gwardyński - Zając (70 Lemieszek), Paszczuk, Grajczyk, Świątkowski (60 Siczek), Grabias, Brzozowski, Grzegorczyk (50 Walencik), Pyda, Kołodziej, Grajewski. Sędziował: M. Kalinowski. Widzów: 150. Obie ekipy, aby myśleć o utrzymaniu się w lubelskiej klasie okręgowej, musiały wygrać wczorajszy pojedynek. Po 90 minutach cieszyć się mogli jednak tylko gospodarze, którzy w szczęśliwych okolicznościach zainkasowali trzy punkty. Podopieczni Tomasza Choroszego do ostrej pracy wzięli się dopiero po przerwie, gdyż w pierwszej połowie to goście dominowali na boisku. - Umieliśmy podnieść się, chociaż bramkę do szatni straciliśmy w przedziwnych okolicznościach, bo Rafał Warda przelobował naszego bramkarza strzałem ze środka boiska - opisuje sytuację Tomasz Choroszy. W 50 min Niemce, dzięki Karolowi Szołtkowi, wyrównały wynik spotkania. Szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy przechylił Mariusz Łuszczak, który z 15 m przymierzył obok bezradnego Michała Bickiego. - Tym meczem udowodniliśmy, że zasługujemy na miejsce w \"okręgówce”. Szkoda tylko, że do Gołębia wracamy bez punktów - martwił się Robert Makarewicz, opiekun Hetmana. GKS Niemce - Hetman Gołąb 3:2 (1:2) Bramki: Kubera (35), Szołtek (50), Łuszczak (75) - Jakub Gowin (15), R. Warda (45). Niemce: Boguta - Pasztelan, Ł. Snopkowski, Choroszy, Bekier, Łuszczak (89 Karwacki), Latek, Brzozowski (80 Kowalski), Kubera (85 Gawlak), Szołtek, Wójcik. Hetman: Bicki - Domino (85 Robak), Bancerz, Jarosław Gowin, Capała, P. Warda, R. Warda (80 Kozak), Dziosa, Frączek, Wiśniosz, Jakub Gowin (75 P. Ziomka). Sędziował: Zbytniewski. Widzów: 200. - Amator miał cztery sytuacje, a wykorzystał dwie. My mieliśmy kilkanaście okazji, a żadnej bramki nie strzeliliśmy - stwierdził, po przegranym 0:2 meczu z Amatorem Leopoldów Rososz, Zbigniew Wójcik, opiekun Wierzchowisk. W obu bramkach zadebiutowali nowi zawodnicy. W ekipie gospodarzy wystąpił Patryk Korona. 17-letni junior musiał wejść między słupki, ponieważ w ostatniej kolejce kontuzji nabawił się Michał Urbański. - Spisał się bardzo dobrze i nie zawalił żadnej bramki - dodał Wójcik. Wśród gości na bramce stanął Łukasz Żmuda. - Mimo że ma on dopiero 19 lat, to zagrał rewelacyjnie. Imponował mi jego spokój przy interwencjach - chwalił swojego podopiecznego Jacek Tomaszek, trener Amatora. LKS Wierzchowiska - Amator Leopoldów Rososz 0:2 (0:1) Bramki: Rzemiszewski (20), Kamiński (84) Wierzchowiska: Korona - Stępniewski, Krzak, Dryja, Wronka (72 Wardziński), Witkwoski (70 DybaŁA), Nastulak, Madura, Kamiński, P.Rodak (55 Derkacz), Iwanek. Amator: Łukasz Żmuda - M. Walasek, Kazimierczak, Chabowski, Pawlak, L. Lipiec, Rzemiszewski, Stoń, Młot, Biłos (80 Kamiński), Staniak (55 Kardas). Żółte kartki: M. Walasek. Sędziował: Golewski. Widzów: 200.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama