Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelska klasa okręgowa: Zwycięstwa MKS-u i Czarnych, remis Piaskovii z Cisami

- Wyniki budują atmosferę. W tej rundzie prezentujemy wyśmienitą formę. Mecze oraz praca na treningach jest dla nas znowu przyjemnością - mówił, po wygranym z 3:0 meczu z Orłami Kazimierz, Janusz Kozicki, trener Czarnych Dęblin.
Gospodarze od początku spotkania przejęli inicjatywę. Na pierwszą bramkę kazali jednak licznie zgromadzonym kibicom czekać aż do 35 min, kiedy Paweł Krekora wykorzystał sytuację sam na sam. W 52 min na 2:0 podwyższył Kamil Kołdej i sprawił, że Czarni byli już prawie pewni zwycięstwa. Orły rzuciły się do frontalnych ataków, które jednak nie przyniosły pożądanego skutku, bo ich napastnicy razili nieskutecznością. Najlepszą sytuację zmarnowali Maciej Kowalik i Tomasz Sikora, którzy będąc we dwójkę naprzeciw osamotnionego Artura Kępki nie potrafili ulokować piłki w siatce. - Niestety, ale już w meczu z rezerwami Motoru było widać, że mamy problem ze strzelaniem bramek. Czarni bezlitośnie obnażyli nasze słabe strony - stwierdził Mirosław Banaszek, trener Orłów. Gospodarze, którzy w drugiej połowie skupili się na grze z kontry, zdobyli jeszcze trzecią bramkę. W doliczonym czasie gry wynik ustalił pięknym strzałem głową Krystian Burek. - 3:0 to minimalny wymiar kary. Spokojnie mogliśmy strzelić jeszcze kilka bramek - wyjaśnia Kozicki. - Uważam, że prezentowaliśmy się zdecydowanie lepiej od rywali pod względem piłkarskim. Niestety, ale brak opanowania pod bramką Czarnych oraz błędy obrony spowodowały, że kolejny raz do Kazimierza wracamy bez punktów - powiedział zmartwiony szkoleniowiec gości. Czarni Dęblin - Orły Kazimierz 3:0 (1:0) Bramki: Krekora (35), Kołdej (52), Burek (90+3). Czarni: Kępka - Flisek, Prus, Burek, Przybysz, Walendziak (80 Radzikowski), Stachurski, Szostak, Wilczyński, Kołdej, Krekora (65 Fidut). Orły: Guzek - Kamola, Banaszek, Stolarek, Zjawiony (70 Wielgo), Suszek, Berliński, Wolszczak, Pięta (55 Marcinkowski), Sikora, Kowalik. Żółte kartki: Walendziak, Szostak - Berliński, Zjawiony. Sędziował: Bancerz. Widzów: 400. Bramka Karola Krogulca, strzelona w szóstej minucie, ustawiła spotkanie pomiędzy GKS Gościeradów i MKS Ryki. Gospodarze zostali zmuszeni do ataku, co rywale skrupulatnie wykorzystali. W 40 min pięknym strzałem z woleja Krzysztof Gransztof podwyższył wynik meczu. - Bramka ekipy z Ryk była chyba zaczarowana. Szkoda, że tak późno udało się nam ją odczarować - żałował po meczu Andrzej Rybak, trener Gościeradowa. W szeregach gości zadebiutował Leszek Kępka, który w przeszłości strzelał bramki dla Auto-Mrozu Ryki. - Na treningach widać, ze nos strzelecki pozostał mu. Wczoraj mógł zdobyć nawet bramkę, ale sędzia odgwizdał spalonego - powiedział Krzysztof Marek, szkoleniowiec gości. GKS Gościeradów - MKS Ryki 1:2 (0:2) Bramki: Wróbel (88) - Krogulec (6), Gransztof (40). Gościeradów: Bochen (46 Krasoń) - Wróbel, Monastyrski, Kwiatek, Piątek, Cebula (46 Kwietniewski), Rabaniuk, Gołąb, Puacz (65 Zając), Jurak, Gołebiowski (75 Kapica). Ryki: Szlendak - Maj (70 L. Kępka), Walasek, Kozdrój, Starosz, Leonarcik, Gransztof, Szymański, Majek, Krogulec, Miłosz (85 Madej). Żółte kartki: Monastyrski, Gołąb, Zając - Majek. Czerwone kartki: Szymański (90 za kopniecie przeciwnika bez piłki). Sędziował: Kępowicz. Widzów: 200. O wyniku zadecydował ostatni strzał spotkania. Michał Szklarz ustawił sobie piłkę na dwudziestym metrze i przymierzył w samo okienko bramki strzeżonej przez Kamila Gołebiowskiego. - To nasz znak firmowy wiosną. Co wolny, to gol - cieszył się po meczu Grzegorz Osajkowski, szkoleniowiec gospodarzy. - Nie mogę odżałować straty pierwszej bramki. Gdybyśmy wykazali więcej zdecydowania w tamtej sytuacji, to z pewnością dowieźlibyśmy ten wynik do końca - skomentował Andrzej Depta, trener Cisów. Piaskovia Piaski - Cisy Nałęczów 2:2 (0:0) Bramki: Duda (85), M. Szklarz (90+2) - Malesa (65), Dudek (73). Piaskovia: Wójcik - Niedzielski, Olender, Pasierbik, Czarnecki, Kochalski, M. Szklarz, T. Szklarz, Skorek (76 D. Sawicki,) Poniewozik (63 Duda), Mirowski (63 Korona). Cisy: Gołebiowski - Lenartowicz, Żmuda, Perduta, Paluch, Malesa, Gieroba (88 Czerwiński), Polak, Adamczyk, Zgierski (75 Kamiński), Dudek. Żółte kartki: Pasierbik, Kochalski, Olender - Żmuda. Sędziował: Małyszek. Widzów: 300.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama