Lubelska klasa okręgowa: Zwycięstwa MKS-u i Czarnych, remis Piaskovii z Cisami
- Wyniki budują atmosferę. W tej rundzie prezentujemy wyśmienitą formę. Mecze oraz praca na treningach jest dla nas znowu przyjemnością - mówił, po wygranym z 3:0 meczu z Orłami Kazimierz, Janusz Kozicki, trener Czarnych Dęblin.
- 26.04.2009 19:48
Gospodarze od początku spotkania przejęli inicjatywę. Na pierwszą bramkę kazali jednak licznie zgromadzonym kibicom czekać aż do 35 min, kiedy Paweł Krekora wykorzystał sytuację sam na sam. W 52 min na 2:0 podwyższył Kamil Kołdej i sprawił, że Czarni byli już prawie pewni zwycięstwa. Orły rzuciły się do frontalnych ataków, które jednak nie przyniosły pożądanego skutku, bo ich napastnicy razili nieskutecznością.
Najlepszą sytuację zmarnowali Maciej Kowalik i Tomasz Sikora, którzy będąc we dwójkę naprzeciw osamotnionego Artura Kępki nie potrafili ulokować piłki w siatce. - Niestety, ale już w meczu z rezerwami Motoru było widać, że mamy problem ze strzelaniem bramek. Czarni bezlitośnie obnażyli nasze słabe strony - stwierdził Mirosław Banaszek, trener Orłów.
Gospodarze, którzy w drugiej połowie skupili się na grze z kontry, zdobyli jeszcze trzecią bramkę. W doliczonym czasie gry wynik ustalił pięknym strzałem głową Krystian Burek. - 3:0 to minimalny wymiar kary. Spokojnie mogliśmy strzelić jeszcze kilka bramek - wyjaśnia Kozicki. - Uważam, że prezentowaliśmy się zdecydowanie lepiej od rywali pod względem piłkarskim. Niestety, ale brak opanowania pod bramką Czarnych oraz błędy obrony spowodowały, że kolejny raz do Kazimierza wracamy bez punktów - powiedział zmartwiony szkoleniowiec gości.
Czarni Dęblin - Orły Kazimierz 3:0 (1:0)
Bramki: Krekora (35), Kołdej (52), Burek (90+3).
Czarni: Kępka - Flisek, Prus, Burek, Przybysz, Walendziak (80 Radzikowski), Stachurski, Szostak, Wilczyński, Kołdej, Krekora (65 Fidut).
Orły: Guzek - Kamola, Banaszek, Stolarek, Zjawiony (70 Wielgo), Suszek, Berliński, Wolszczak, Pięta (55 Marcinkowski), Sikora, Kowalik.
Żółte kartki: Walendziak, Szostak - Berliński, Zjawiony. Sędziował: Bancerz. Widzów: 400.
Bramka Karola Krogulca, strzelona w szóstej minucie, ustawiła spotkanie pomiędzy GKS Gościeradów i MKS Ryki. Gospodarze zostali zmuszeni do ataku, co rywale skrupulatnie wykorzystali. W 40 min pięknym strzałem z woleja Krzysztof Gransztof podwyższył wynik meczu.
- Bramka ekipy z Ryk była chyba zaczarowana. Szkoda, że tak późno udało się nam ją odczarować - żałował po meczu Andrzej Rybak, trener Gościeradowa.
W szeregach gości zadebiutował Leszek Kępka, który w przeszłości strzelał bramki dla Auto-Mrozu Ryki. - Na treningach widać, ze nos strzelecki pozostał mu. Wczoraj mógł zdobyć nawet bramkę, ale sędzia odgwizdał spalonego - powiedział Krzysztof Marek, szkoleniowiec gości.
GKS Gościeradów - MKS Ryki 1:2 (0:2)
Bramki: Wróbel (88) - Krogulec (6), Gransztof (40).
Gościeradów: Bochen (46 Krasoń) - Wróbel, Monastyrski, Kwiatek, Piątek, Cebula (46 Kwietniewski), Rabaniuk, Gołąb, Puacz (65 Zając), Jurak, Gołebiowski (75 Kapica).
Ryki: Szlendak - Maj (70 L. Kępka), Walasek, Kozdrój, Starosz, Leonarcik, Gransztof, Szymański, Majek, Krogulec, Miłosz (85 Madej).
Żółte kartki: Monastyrski, Gołąb, Zając - Majek. Czerwone kartki: Szymański (90 za kopniecie przeciwnika bez piłki). Sędziował: Kępowicz. Widzów: 200.
O wyniku zadecydował ostatni strzał spotkania. Michał Szklarz ustawił sobie piłkę na dwudziestym metrze i przymierzył w samo okienko bramki strzeżonej przez Kamila Gołebiowskiego. - To nasz znak firmowy wiosną. Co wolny, to gol - cieszył się po meczu Grzegorz Osajkowski, szkoleniowiec gospodarzy. - Nie mogę odżałować straty pierwszej bramki. Gdybyśmy wykazali więcej zdecydowania w tamtej sytuacji, to z pewnością dowieźlibyśmy ten wynik do końca - skomentował Andrzej Depta, trener Cisów.
Piaskovia Piaski - Cisy Nałęczów 2:2 (0:0)
Bramki: Duda (85), M. Szklarz (90+2) - Malesa (65), Dudek (73).
Piaskovia: Wójcik - Niedzielski, Olender, Pasierbik, Czarnecki, Kochalski, M. Szklarz, T. Szklarz, Skorek (76 D. Sawicki,) Poniewozik (63 Duda), Mirowski (63 Korona).
Cisy: Gołebiowski - Lenartowicz, Żmuda, Perduta, Paluch, Malesa, Gieroba (88 Czerwiński), Polak, Adamczyk, Zgierski (75 Kamiński), Dudek.
Żółte kartki: Pasierbik, Kochalski, Olender - Żmuda. Sędziował: Małyszek. Widzów: 300.
Reklama












Komentarze