Kto spodziewał się po debiutanckim albumie córki Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka dużej dawki jazzu, będzie rozczarowany. Zawiedzeni mogą poczuć się także miłośnicy piosenek Andrzeja Smolika z jej wokalnym udziałem.
Na longplayu \"Closer” Miki Urbaniak mało jest takich onirycznych, stonowanych i mocno elektronicznych kawałków. Tu dominuje bardziej tradycyjne, funkowe granie. Jest sporo szybkich i skocznych piosenek. Przeważają melodie durowe, wokale w większości są pogodne.
I - uwaga! - pojawia się bluesowa gitara elektryczna.
Reklama













Komentarze